Pożar w Narwi. Pali się hala produkcyjna Pronaru
W hali produkcyjnej należącej do firmy Pronar wybuchł pożar. Do Narwi ściągani są strażacy z całego województwa. Ratownicy spodziewają się trudnej akcji.
OSP Narew
W czwartek (4.02), około południa, w firmie Pronar w Narwi wybuchł pożar. Pali się hala produkcyjna. Płomienie objęły już dach. Na miejscu pracuje 10 zastępów straży pożarnej. Kolejnych 16 jest w drodze. Do Narwi ściągani są ratownicy z całego województwa, w tym z Białegostoku, Hajnówki, Bielska Podlaskiego i Siemiatycz.
- Na ten moment nie ma osób poszkodowanych. Jednak sytuacja jest rozwojowa. Spodziewamy się trudnego pożaru - mówi Marcin Janowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku.
Pronar to polski producent ciągników rolniczych oraz maszyn rolniczych i komunalnych.
Sytuację będziemy śledzić na bieżąco.
AKTUALIZACJA
Ewakuowano ponad 100 osób. Jeszcze przed przyjazdem strażaków. Ogień powstał prawdopodobnie w halach lakierniczych.
AKTUALIZACJA
Pożar został ugaszony. Przyczyną zdarzenia mogło być urządzenie z silnikiem elektrycznym, które znajdowało się na hali. Doszło do zwarcia elektrycznego.
AKTUALIZACJA
Zniszczeniu uległy komory lakiernicze i poszycie dachowe.
Oświadczenie firmy Pronar
Dziś około godziny 12:00 w segmencie lakierni fabryki Pronaru przy ul. Mickiewicza w Narwi pojawił się ogień w kanale wentylacyjnym. Podjęto ewakuację i wezwano straż pożarną.
Pracownicy z użyciem hydrantu wewnętrznego schładzali i obronili najbardziej zagrożone elementy w pobliżu miejsca pożaru. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy niezwłocznie rozpoczęli akcję gaszenia oraz zabezpieczyli teren. Dzięki sprawnej akcji sytuacja została opanowana po kilkudziesięciu minutach od powstania pożaru.
Trwa usuwanie przyczyn zdarzenia. Przewidujemy, że od najbliższego poniedziałku lakiernia będzie prowadziła normalną działalność produkcyjną.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl