Aktualności
WróćPowstanie nowy budynek dworca PKS i centrum handlowo-usługowe
2015-10-05 00:00:00
Będzie nowy dworzec PKS. Władze spółki oraz jej właściciel, czyli województwo, liczą, że wybuduje je za darmo inwestor prywatny. Za to będzie mógł dzierżawić teren i postawić obok obiekt biurowo-handlowy.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Wybuduje za darmo
Prywatna firma wybuduje centrum handlowo-usługowe oraz nowy dworzec PKS. Będzie czerpać dochody z wynajmu biur i powierzchni handlowej, za co nieodpłatnie przekaże województwu dworzec oraz zapłaci za dzierżawę terenu - taki plan mają władze województwa i szefostwo PKS Białystok co do działki przy ul. Bohaterów Monte Cassino.
- To nowatorskie rozwiązanie - ocenia marszałek województwa Mieczysław Baszko.
Plany te wydają się być bardzo konkretne, a i ich realizacja, jak zapewnia marszałek, naprawdę realna.
- Wpłynęły 4 oferty - informuje Baszko.
Choć nie podaje konkretnie, z jakimi firmami prowadzone są rozmowy, to wiadomo, że 2 z nich są z Białegostoku, a 2 spoza regionu. Teraz ze wszystkimi czterema uzgadniane są szczegółowe warunki umowy. Ta firma, która zapłaci za użytkowane terenu najwięcej, zajmie się realizacją dworca i centrum usługowo-handlowego.
Władze województwa i przedstawiciele PKS mają nadzieję, że rozmowy z inwestorami zakończą się w przeciągu 2 tygodni. Do tego czasu jest szansa na podpisanie umowy przedwstępnej oraz przedstawienie pierwszych wizualizacji nowego dworca i sąsiednich obiektów.
Ma być jak na lotnisku
Wstępnie mówi się o tym, że dworzec i budynek biurowo-handlowy mają być oddzielone. Przewiduje się, że dworzec powstanie bliżej obecnego CH Park, a drugi obiekt tam, gdzie dziś są stanowiska dla autobusów.
Dworzec i centrum usługowo-handlowe miałyby powstać w ciągu 20 miesięcy. Marszałek podkreśla, że budowa samego dworca mogłaby zakończyć się w rok, ale w związku z tym, że długo trzeba czekać np. na pozwolenia na budowę, to od miasta będzie zależeć, jak szybko ruszą prace.
– Zapraszamy do współpracy władze miasta, którym powinno zależeć, żeby w Białymstoku był dworzec z prawdziwego zdarzenia - mówi Marek Zaczek, prokurent PKS Białystok.
Przy dworcu powstanie stacja kontroli pojazdów i myjnia. Sam budynek prawdopodobnie zostanie wybudowany od nowa, a ten istniejący - zburzony. Ma być nowoczesny, a perony dla autobusów zadaszone.
- Będzie jak terminal na lotnisku - zapewnia Mieczysław Baszko.
Gdy szczegółowa koncepcja nowego dworca powstanie, władze województwa będą czekać na uwagi i propozycje mieszkańców.
Autobusy jeszcze w tym roku
Nowa inwestycja gwarantuje stabilność zatrudnienia w spółce.
- Nikt nie zostanie zwolniony. Nawet będziemy potrzebować nowych pracowników, ale niech pracują w godnych warunkach - mówił marszałek.
W połowie września PKS Białystok sprzedał swoją działkę przy ul. Fabrycznej Przedsiębiorstwu Budowlanemu Strus. Prawdopodobnie 12 października zostanie podpisana przedwstępna umowa sprzedaży i nabywca wpłaci połowę kwoty, jaką zaoferował za nieruchomość (prawie 7,5 z 14,9 mln zł). Za te pieniądze PKS Białystok kupi nowe autobusy.
Prywatna firma wybuduje centrum handlowo-usługowe oraz nowy dworzec PKS. Będzie czerpać dochody z wynajmu biur i powierzchni handlowej, za co nieodpłatnie przekaże województwu dworzec oraz zapłaci za dzierżawę terenu - taki plan mają władze województwa i szefostwo PKS Białystok co do działki przy ul. Bohaterów Monte Cassino.
- To nowatorskie rozwiązanie - ocenia marszałek województwa Mieczysław Baszko.
Plany te wydają się być bardzo konkretne, a i ich realizacja, jak zapewnia marszałek, naprawdę realna.
- Wpłynęły 4 oferty - informuje Baszko.
Choć nie podaje konkretnie, z jakimi firmami prowadzone są rozmowy, to wiadomo, że 2 z nich są z Białegostoku, a 2 spoza regionu. Teraz ze wszystkimi czterema uzgadniane są szczegółowe warunki umowy. Ta firma, która zapłaci za użytkowane terenu najwięcej, zajmie się realizacją dworca i centrum usługowo-handlowego.
Władze województwa i przedstawiciele PKS mają nadzieję, że rozmowy z inwestorami zakończą się w przeciągu 2 tygodni. Do tego czasu jest szansa na podpisanie umowy przedwstępnej oraz przedstawienie pierwszych wizualizacji nowego dworca i sąsiednich obiektów.
Ma być jak na lotnisku
Wstępnie mówi się o tym, że dworzec i budynek biurowo-handlowy mają być oddzielone. Przewiduje się, że dworzec powstanie bliżej obecnego CH Park, a drugi obiekt tam, gdzie dziś są stanowiska dla autobusów.
Dworzec i centrum usługowo-handlowe miałyby powstać w ciągu 20 miesięcy. Marszałek podkreśla, że budowa samego dworca mogłaby zakończyć się w rok, ale w związku z tym, że długo trzeba czekać np. na pozwolenia na budowę, to od miasta będzie zależeć, jak szybko ruszą prace.
– Zapraszamy do współpracy władze miasta, którym powinno zależeć, żeby w Białymstoku był dworzec z prawdziwego zdarzenia - mówi Marek Zaczek, prokurent PKS Białystok.
Przy dworcu powstanie stacja kontroli pojazdów i myjnia. Sam budynek prawdopodobnie zostanie wybudowany od nowa, a ten istniejący - zburzony. Ma być nowoczesny, a perony dla autobusów zadaszone.
- Będzie jak terminal na lotnisku - zapewnia Mieczysław Baszko.
Gdy szczegółowa koncepcja nowego dworca powstanie, władze województwa będą czekać na uwagi i propozycje mieszkańców.
Autobusy jeszcze w tym roku
Nowa inwestycja gwarantuje stabilność zatrudnienia w spółce.
- Nikt nie zostanie zwolniony. Nawet będziemy potrzebować nowych pracowników, ale niech pracują w godnych warunkach - mówił marszałek.
W połowie września PKS Białystok sprzedał swoją działkę przy ul. Fabrycznej Przedsiębiorstwu Budowlanemu Strus. Prawdopodobnie 12 października zostanie podpisana przedwstępna umowa sprzedaży i nabywca wpłaci połowę kwoty, jaką zaoferował za nieruchomość (prawie 7,5 z 14,9 mln zł). Za te pieniądze PKS Białystok kupi nowe autobusy.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl