Poszukiwani w rękach podlaskich policjantów. Jeden z nich wpadł, bo pił piwo na przystanku
Pierwszy z nich wpadł pijąc piwo na przystanku. Próbował ratować sytuację podając policjantom fałszywe dane. Kolejny od ponad roku ukrywał się na terenie kraju. Wszystko wydało się podczas wizyty w rodzinnym mieście.
Podlaska Policja
Podlascy policjanci informują o zatrzymaniu dwóch poszukiwanych mężczyzn. Obydwaj trafili już do zakładów karnych, gdzie pierwszy z nich spędzi osiem miesięcy, a drugi aż sześć lat.
Wpadł pijąc piwo na przystanku
Na jednej z ulic w Szudziałowie, dzielnicowi z Krynek dostrzegli mężczyznę pijącego piwo na przystanku. Podczas interwencji okazało się, że zatrzymany podał stróżom prawa nie swoje dane osobowe. Policjanci nabrali podejrzeń, gdy system pokazał im zdjęcie zupełnie innego mężczyzny.
Wyszło na jaw, że 43-latek poszukiwany jest przez sąd w Białymstoku w celu odbycia kary ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo. Noc spędził w policyjnej celi, a już następnego dnia trafił wprost do aresztu. Za popełnione wykroczenia został dodatkowo ukarany mandatami.
Wydano za nim aż osiem listów gończych
Kolejne zatrzymanie miało miejsce w Grajewie. Od ponad roku stróżowie prawa poszukiwali 24-latka, za którym sąd wydał łącznie osiem listów gończych dotyczących kilku spraw kradzieży z włamaniem na terenie powiatu grajewskiego. Policjantom udało się ustalić, że 24-latek planuje odwiedzić swoje rodzinne miasto podczas długiego weekendu majowego.
Zatrzymano go w jednym z mieszkań na terenie Grajewa. Mężczyzna był bardzo zaskoczony widokiem mundurowych. Podczas przesłuchania zatrzymany przyznał się do kolejnych czterech kradzieży z włamaniem. Kradł między innymi: elektronarzędzia, ubrania i alkohol. W zakładzie karnym spędzi najbliższych sześć lat.
Zofia Kondraciuk
24@bialystokonline.pl