Posypały się mandaty. Akcja Czysty Białystok dobiegła końca
Przez ostatnie pięć tygodni strażnicy miejscy skontrolowali około pół tysiąca białostockich nieruchomości - sprawdzali ich czystość. Niektórzy musieli liczyć się z mandatem.
UM
W sumie wystawiono 60 mandatów i udzielono około 40 pouczeń. Funkcjonariusze straży miejskiej sprawdzali, czy właściciele białostockich nieruchomości zbierają odpady komunalne i czy pozbywają się ich zgodnie z przepisami. Oceniali również, czy uprzątają zanieczyszczenia z chodników położonych wzdłuż posesji. Dużo uwagi poświęcono m.in. właścicielom czworonogów – czy odpowiednio usuwają zanieczyszczenia spowodowane przez ich zwierzęta.
- Celem akcji było również ujawnianie i eliminowanie dzikich wysypisk na terenie Białegostoku – mówi komendant straży miejskiej w Białymstoku Krzysztof Kolenda. – I w tej kwestii jak zwykle nieocenieni okazali się mieszkańcy, którzy zgłaszali nam wszelkie nieprawidłowości – dodaje.
Dzięki tej współpracy skierowano około 180 informacji o konieczności uprzątnięcia terenu.
– Mamy nadzieję, że między innymi dzięki takim akcjom i współpracy z mieszkańcami nasz Białystok będzie naprawdę czystym miastem – informuje zastępca prezydenta Białegostoku Robert Jóźwiak.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl