Aktualności

Podczas pełnienia służby, w przedświąteczną sobotę aspirant Adam Kulesza dzielnicowy z IV Komisariatu Policji w Białymstoku, jadąc ulicą Pogodną zauważył kobietę, która na widok radiowozu zaczęła machać rękoma. Gdy się zatrzymał, dowiedział się od zdenerwowanej Białostoczanki, że przed chwilą wysiadła z autobusu komunikacji miejskiej, gdzie zostawiła torebkę z dokumentami, pieniędzmi w kwocie 500 zł oraz kluczami w środku.

Kobieta nie wiedziała w jakim kierunku pojechał pojazd, ani ilu pasażerów było w środku. Policjant, wspólnie ze zgłaszającą ruszył w pogoń za zgubą. Na ul. Popiełuszki zauważył autobus linii wskazanej przez kobietę. Natychmiast go zatrzymał i odnalazł zgubę. Okazało się, że z torebki nic nie zginęło.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl