Porażka Wigier. Czołówka ligi ucieka
Trzeciej z rzędu porażki doznały suwalskie Wigry. Tym razem lepsi od piłkarzy z Podlasia okazali się zawodnicy Sandecji Nowy Sącz, którzy pokonali ekipę Dominika Nowaka 2:1.
Fanpage Wigry Suwałki
Po świetnym początku rozgrywek, kiedy to Wigry po 6 kolejkach prowadziły w tabeli I ligi i nie zaznały smaku porażki, w Suwałkach pojawiła się nadzieja, że być może, wbrew przedsezonowym planom, uda się włączyć do walki o awans. Szybko jednak klub z północy Polski został sprowadzony na ziemię. Trzy kolejne porażki sprawiły, że zarówno Zagłębie Sosnowiec, jak i Sandecja Nowy Sącz, przeskoczyły Wigry w tabeli, a tuż za plecami pojawił się także GKS Katowice.
Teraz przed trenerem Nowakiem trudny okres. Musi poskładać zespół mentalnie, bo aspektem piłkarskim - co pokazał początek rundy - nie należy się szczególnie martwić. Wprawdzie czołowa dwójka uciekła nieco w tabeli, ale na razie nie ma powodów do niepokoju. 3. miejsce to wciąż świetna lokata.
Na co tak naprawdę stać Wigry w tym sezonie, pokaże najbliższa kolejka, gdyż do Suwałk przyjeżdża spadkowicz z Ekstraklasy - Górnik Zabrze. Mecz w sobotę o godz. 19.00.
Sandecja Nowy Sącz - Wigry Suwałki 2:1 (1:1)
Bramki: Baran 33, Korzym 68 - Adamek 21
Sandecja Nowy Sącz: Radliński - Kuban, Szufryn, Piter-Bucko, Słaby - Dudzic (76 Kasprzak), Gałecki, Baran, Trochim (62 Leszczak), Małkowski - Korzym (85 Danek).
Wigry Suwałki: Zoch - Bucholc (86 Kuku), Remisz, Cverna, Adu Kwame - Kądzior, Radecki (75 Zapolnik), Augustyniak, Wroński (74 Gąska), Kozak - Adamek.
Rafał Żuk
24@bialystokonline.pl