Sport

Wróć

Porażka Jagiellonii na zakończenie roku. Lider pozostaje jednak w Białymstoku [ZDJĘCIA]

2016-12-17 16:59:07
Jagiellonia Białystok przegrała w ostatniej tegorocznej kolejce z Wisłą Płock 1:2. Mimo to drużyna Michała Probierza pozostanie liderem rozgrywek na całą zimę, gdyż punktów w swoim meczu nie zdobyła także Lechia Gdańsk.
Grzegorz Chuczun
Mecz z Wisłą Płock rozpoczął się od ataków gospodarzy, którzy długo utrzymywali się przy piłce, jednak nie bardzo mieli pomysł na rozmontowanie dobrze dysponowanej defensywy gości. Pierwsze 45 minut przebiegło więc dosyć spokojnie. Nie było zbyt wielu klarownych sytuacji, ale przewaga Jagiellonii nie podlegała dyskusji.

Na drugą część spotkania obie ekipy wyszły bez zmian, jednak to piłkarze z Płocka lepiej ją rozpoczęli. Wisła szybko - bo w 49. minucie - zdobyła gola, a strzelcem okazał się Piotr Wlazło, który wykorzystał zgranie piłki głową, jakim popisał się Kante i uderzeniem w kozioł pokonał Mariana Kelemena.

Od tej pory mecz bardzo się ożywił. Jagiellończycy zaatakowali odważniej, z większą wiarą i przyniosło to zamierzony efekt. Chwilę przed tym, jak stadionowy zegar oznajmił pół godziny gry, do siatki gości trafił Cernych. Duży udział przy golu miał Taras Romanczuk, który perfekcyjnie zgrał futbolówkę.

W dalszej fazie meczu to Jagiellonia wciąż utrzymywała się dłużej przy piłce, to Żółto-Czerwoni prowadzili grę i to oni mieli więcej sytuacji. Niestety nie były to sytuacje stuprocentowe. Tych w sobotni wieczór było jak na lekarstwo. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, goście z Płocka zagrali długą piłkę na lewą stronę pola karnego do Sylwestrzaka, gdzie krycie obrońcy Wisły odpuścił Frankowski. Skutki okazały się bardzo bolesne, gdyż piłkarz z Płocka – mając dużo miejsca – wewnętrzną częścią stopy przymierzył bardzo dokładnie i zapewnił swojej drużynie 3 punkty. Decydujący gol padł w 90. minucie gry, a więc gospodarzom zabrakło już czasu na odpowiedź.

To druga porażka Żółto-Czerwonych z Wisłą Płock w tym sezonie. W sierpniu również lepsi okazali się gracze Marcina Kaczmarka, którzy wygrali wtedy 1:0. Mimo porażki, to Jagiellonia Białystok spędzi zimę na fotelu lidera Lotto Ekstraklasy, gdyż swój mecz w Kielcach przegrała także Lechia Gdańsk.

Udana jesień w wykonaniu Jagiellonii zakończyła się więc bardzo bolesną porażką. Bolesną, bo mimo że Żółto-Czerwoni nie rozegrali dobrego spotkania, to goście również niczym się nie wyróżniali. Pozostaje więc liczyć, że dzisiejszy pstryczek w nos zmusi piłkarzy z Białegostoku do jeszcze intensywniejszej pracy, co zaowocuje w wiosennych starciach.

Jagiellonia Białystok - Wisła Płock 1:2 (0:0)
Bramki: Cernych 58 - Wlazły 49, Sylwestrzak 90

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Przemysław Frankowski, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik, Taras Romanczuk, Rafał Grzyb (90+2' Dawid Szymonowicz), Fiodor Cernych, Konstantin Vassiljev, Dmytro Chomczenowskyj (57' Damian Szymański), Karol Świderski (71' Przemysław Mystkowski)

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Patryk Stępiński, Bartłomiej Sielewski, Damian Byrtek, Kamil Sylwestrzak, Przemysław Szymiński, Siergiej Kriwiec (63' Dimitar Iliew), Giorgi Merebaszwili (78' Cezary Stefańczyk), Piotr Wlazło, Arkadiusz Reca, Jose Kante (90+3' Emil Drozdowicz)

Zapis relacji live:

II połowa:

90+3. - Koniec meczu. Wielka szkoda, że nie udało się dzisiaj zdobyć nawet punktu. Mimo to Jagiellonia pozostaje liderem rozgrywek i będzie nim przez całą zimę. Za chwilę podsumowanie spotkania.

90+2. - Sędzia doliczył 3 minuty. Została już tylko jedna z nich.

90. - GOL. Niestety przegrywamy 1:2. Frankowski odpuścił krycie Sylwestrzaka, a ten wewnętrzną stroną stopy skierował piłkę do siatki.

88. - Długo utrzymywała się przy piłce Jagiellonia. Futbolówka ostatecznie trafiła pod nogi Runje, który na 30. metrze był niepilnowany. Przy uderzeniu widać niestety było, że Chorwat jest obrońcą - strzał mu kompletnie nie wyszedł.

84. - Vassiljev trafia z dystansu w słupek, jednak nawet jeżeli futbolówka wpadłaby do siatki, gol nie zostałby uznany. Sędzia odgwizdał faul Frankowskiego.

82. - Z rzutu wolnego dośrodkowywał Vassiljev, jednak zbyt mocno i piłkę wybili goście z Płocka.

79. - Kolejna zmiana w Wiśle. Za Merebaszwiliego wszedł Stefańczyk.

78. - Z dystansu huknął Vassiljev, jednak to nie jest jego dzień.

73. - Niebezpiecznie było w szesnastce Mariana Kelemena. Goście akcję z prawej strony boiska zakończyli groźnym strzałem głową. Na szczęście piłka poszybowała obok lewego słupka bramki strzeżonej przez golkipera Żółto-Czerwonych.

71. - Kolejna roszada w składzie drużyny Michała Probierza. Świderskiego zmienia Mystkowski.

69. - Nic groźnego z rożnego nie wynikło. Po chwili z kontrą ruszyła Jaga, jednak zabrakło dokładności.

68. - Dobrze akcję Wisły przerwał teraz Guti. Będzie rzut rożny dla ekipy z Płocka.

66. - Bardzo dobra akcja Jagiellonii. Piłkę na prawą stronę zgrał Frankowski, tam dopadł do niej Grzyb, który następnie posłał ją w pole karne. Niestety uderzenie głową Cernycha zbyt słabe, by zaskoczyć Kiełpina.

62. - Futbolówkę w środku pola przejął Runje, a następnie popędził z nią pod bramkę gości. Efektownym no look passem podał piłkę do Vassiljeva, ten zgrał ją do środka, ale sytuację wyjaśnili obrońcy Wisły.

58. - GOOOOOOOOOOL! Białostoccy kibice prezentują wyjątkową oprawę, a w międzyczasie gola strzela Cernych. Asystę przy bramce ma Taras Romanczuk, który zgrał piłkę głową na 13. metr.

57. - Zmiana w Jadze. Z boiska schodzi Chomczenowski, a zastępuje go Szymański.

55. - Mecz się nieco otworzył. Piłka wędruje od jednego pola karnego do drugiego. Przed chwilą uderzenie Vassiljeva obronił Kiełpin.

54. - Żółta kartka dla Tomasika.

53. - Pada w polu karnym rywali jeden z Jagiellończyków, jednak gwizdek sędziego milczy.

49. - GOL. Niestety 1:0 dla gości. Kante zgrywa głową piłkę do Wlazłego, a ten uderzeniem w kozioł pokonuje Kelemena.

49. - Rzut z autu dla Jagi. Długi wyrzut piłki, zgranie głową na 11. metr i... nie było tam nikogo, aby wykończyć akcję.

47. - Żółta kartka dla Wlazłego za próbę wymuszenia rzutu karnego.

46. - Obie ekipy wyszły na boisko bez zmian. Zaczynamy drugą część spotkania - przy piłce gospodarze.

I połowa:

45+1. - Koniec pierwszej połowy. Słabo to na razie wygląda. Choć Jagiellończycy częściej utrzymują się przy piłce, to klarownych sytuacji było jak na lekarstwo. Wracamy za kwadrans.

43. - Aktualnie na placu gry bardzo dużo niedokładności. Żadna z drużyn nie potrafi wymienić kilku celnych podań z rzędu.

41. - Dzisiejszy mecz ogląda z trybun 8127 widzów.

39. - Jaga stara się, próbuje, ale większość akcji kończy się na 30. metrze od bramki gości. Zespół z Płocka wciąż bardzo dobrze ustawiony.

35. - Piękna akcja Chomczenowskiego, niestety zabrakło wykończenia w postaci dokładnego strzału. Wcześniej ładnym, długim podaniem popisał się Vassiljev.

34. - Ależ defensywnie ustawiona dzisiaj Wisła. Widać, że bezbramkowy remis jak najbardziej tę drużynę zadowala.

29. - Fatalnie wykonany aut przez Frankowskiego omal nie zakończył się bramką. Michał Probierz bardzo niezadowolony z zagrania swojego zawodnika.

28. - Na razie Jagiellonia ma zdecydowaną przewagę, jednak nie potrafi udokumentować tego bramką. Więcej można wymagać od Świderskiego, który jest zbyt niewidoczny.

26. - Sylwestrzak przerwał groźną akcję gospodarzy. Dobrą prostopadłą piłkę do Frankowskiego zagrał Vassiljev, jednak futbolówka do pomocnika Jagi nie dotarła.

23. - Ofiarna obrona gości. Jagiellończycy oddali kilka prób strzeleckich, zamknęli też na chwilę Wisłę Płock we własnym polu karnym, lecz wynik nadal nie ulega zmianie.

21. - Ponownie Jaga. Tym razem z ostrego kąta strzelał Cernych, jednak ponad bramką Kiełpina.

21. - Z rzutu wolnego nic nie wynikło, ale po chwili na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Runje. Niestety jego uderzenie zostało zablokowane.

20. - Faul Recy na Chomczenowskim. Jagiellończycy mają stały fragment gry na 30. metrze.

16. - Kolejny faul Romanczuka. Tym razem na bramkarzu Wisły. Jak tak dalej pójdzie, to Taras będzie miał problemy z dograniem spotkania do końca.

15. - Mimo zamieszania w szesnastce, gospodarze nie byli w stanie oddać uderzenia.

14. - Piłkę do Świderskiego dograł Tomasik, a ten obrócił się w polu karnym i nastrzelił jednego z rywali. Jaga ma rzut rożny.

13. - Zaatakować próbowali goście, jednak dośrodkowanie Wlazłego kompletnie nieudane.

10. - Do wrzutki z lewej strony nie doszedł Chomczenowski. Po chwili z dystansu uderzał Grzyb, ale zrobił to bardzo niecelnie.

7. - Na razie przy piłce głównie Jagiellończycy, ale goście dobrze się ustawiają i nie pozwalają Jagiellonii na przeprowadzenie żadnej sensownej akcji.

5. - Zła wiadomość. Już na początku spotkania żółtą kartką ukarany został Taras Romanczuk.

2. - Pierwszy strzał w tym meczu. Uderzał Chomczenowski, jednak w środek bramki.

1. - Tomasz Musiał zagwizdał po raz pierwszy. Przy piłce goście.


Przed meczem:

17.58 - Choć w Białymstoku zimno (-3°C), to dziś nikt, kto przyszedł na Słoneczną, nie powinien zmarznąć. Jagiellonia przyzwyczaiła nas w ostatnich miesiącach, że gra ciekawy, atrakcyjny dla oka futbol. Oby i dziś było podobnie, zwłaszcza że rywale są dosyć mocno osłabieni brakiem Dominika Furmana. Piłkarze wychodzą już na murawę, za chwilę zaczynamy.

17.45 - Pora na kilka ciekawostek:
- Jagiellonia jest jedynym zespołem w lidze, który nie stracił gola w pierwszym kwadransie gry,
- Wisła Płock to drużyna, która najczęściej remisuje do przerwy (13 razy),
- goście z Płocka są ekipą, która już 8 razy (najwięcej w lidze) obiła słupki i poprzeczki rywali.

17.30 - Tymczasem wracamy do Białegostoku. Sędzią rywalizacji Jagiellonii z Wisłą Płock będzie dzisiaj Tomasz Musiał. Arbiter z Krakowa nie prowadził jeszcze żadnego spotkania Żółto-Czerwonych w tym sezonie. Bilans gier Jagi z poprzednich lat - gdy mecze gwizdał Tomasz Musiał - to 5 zwycięstw, 2 remisy i 7 porażek zespołu ze stolicy Podlasia.

17.23 - Tak! Stało się! Jacek Kiełb w doliczonym czasie gry podwyższył wynik w Kielcach na 2:0. Lechia przegrała, a więc Jagiellonia, bez względu na wynik swojego spotkania, zostanie liderem rozgrywek na całą zimę. Natomiast zwycięstwo z Wisłą Płock pozwoli patrzeć na drugą ekipę w tabeli z przewagą 3 oczek.

17.10 - Bardzo dobre wieści docierają do nas z Kielc, gdzie Korona prowadzi z Lechią Gdańsk 1:0. Taki wynik oznacza, że nawet porażka w dzisiejszym meczu z Wisłą Płock pozwoli ekipie Michała Probierza spędzić zimę na pierwszym miejscu w tabeli. Do końca rywalizacji Korony z Lechią pozostało niespełna 10 minut.

17.05 - A oto obiecane składy:

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen – Przemysław Frankowski, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik – Rafał Grzyb, Taras Romanczuk – Karol Świderski, Konstantin Vassiljev, Dmytro Chomczenowski – Fiodor Cernych

Rezerwowi: Damian Węglarz, Dawid Szymonowicz, Marek Wasiluk, Damian Szymański, Dawid Polkowski, Przemysław Mystkowski, Patryk Klimala

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin – Patryk Stępiński, Bartłomiej Sielewski, Przemysław Szymiński, Kamil Sylwestrzak – Siergiej Kriwiec, Dominik Furman – Giorgi Merebaszwili, Piotr Wlazło, Arkadiusz Reca – Jose Kante

Rezerwowi: Mateusz Kryczka, Cezary Stefańczyk, Damian Byrtek, Witalij Hemeha, Piotr Mroziński, Dimitar Iliew, Dominik Kun, Emil Drozdowicz

17.00 – Witamy ze stadionu przy ul. Słonecznej na ostatnim meczu białostockiej Jagiellonii w 2016 r. Dzisiejszym rywalem Żółto-Czerwonych będzie Wisła Płock, czyli 13. drużyna Lotto Ekstraklasy, która już raz w tym sezonie pokonała białostocki zespół. Liczymy, że dziś Jagiellończycy wezmą rewanż i udanie zakończą świetną rundę w ich wykonaniu. Za chwilę wyjściowe składy.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl