Aktualności

Wróć

Popularny parking w centrum zamknięty. Będą bloki

2021-05-26 18:04:09
Na teren po dawnej zajezdni PKS, ostatnio zamieniony na popularny parking galerii Jurowieckiej, weszli robotnicy. Działka przeznaczona jest pod budowę bloków.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Bloki, ale jakie?

Dyskusja o tych blokach toczy się od 6 lat. W 2015 r. właściciel galerii Jurowieckiej Konstanty Strus kupił od PKS-u działkę po dawnej zajezdni autobusowej. Teren liczący około 2 ha był przeznaczony w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pod budowę bloków. Budynki miały być jednak nie za wysokie - do 5 kondygnacji.

Miejscy urbaniści plan jednak chcieli zmienić tak, by dopuścić tam możliwość postawienia wyższej zabudowy. Mający wówczas większość w radzie miasta przedstawiciele PiS zablokowali jednak pomysł. Mieli obawy, że np. tak duże zwiększenie liczby mieszkańców w śródmieściu, przy wąskich ulicach Ciepłej, Ogrodowej i Fabrycznej oznacza korki i brak miejsc parkingowych. Tajemnicą poliszynela jest, że dość niechętnie szli na rękę deweloperom innym niż Jaz-Bud, z którym niektórzy działacze tej partii mieli powiązania.

Gdy układ sił politycznych w radzie miasta zmienił się, w listopadzie 2018 r. radni uchwalili nowy plan zagospodarowania. Propozycji deweloperów co prawda nie zaakceptowano (chcieli pozwolenia na bloki 55-metrowe!), ale przyjęto rozwiązanie kompromisowe, opracowane jeszcze w poprzedniej kadencji - najwyższe do 35 m, czyli do 10 pięter (więcej: Był PKS, będą bloki. Rada przyjęła kontrowersyjny plan zagospodarowania).

Znika parking

W czasie gdy trwały kilkuletnie perturbacje z planem, nowy właściciel działki po PKS-ie przeznaczył ją na parking dla klientów znajdującej naprzeciwko swojej galerii Jurowieckiej. Samochody zostawiali na nim kierowcy, którzy woleli parkować na zewnątrz niż wjeżdżać do podziemi centrum handlowego. Teren, choć był niestrzeżony i o dziurawej nawierzchni, miał jedną ważną zaletę: pozostawienie tam auta było darmowe, o co w centrum Białegostoku niełatwo. W ciągu dnia był praktycznie wypełniony w całości.

Od poniedziałku z popularnego miejsca już nie można korzystać. Brama jest zamknięta, zawieszono na niej informację o przeniesieniu parkingu. W tej chwili można pozostawić auto wjeżdżając na odgrodzoną część działki od ul. Fabrycznej. Miejsc tam jest jednak znacznie mniej niż na dotychczasowym parkingu.

A tymczasem na placu pojawiło się kilku robotników i maszyny budowlane, nawożono żwiru. Już wiadomo, że z parkingu nie będzie można korzystać, mają ruszać roboty przy budowie.

Na tym terenie ma powstać zespół budynków mieszkalnych wielorodzinnych z garażami i usługami. Teraz są budowane dwa bloki. Zakończenie robót planowane jest na sierpień 2024 r.

Będzie jeszcze więcej bloków

Nie tylko Konstanty Strus chce budować w tej okolicy. Na przeciwko, bliżej skrzyżowania ul. Jurowieckiej z ul. Sienkiewicza do budowy przymierza się firma BD Art. Na obu działkach mogłoby powstać w sumie 1000-1500 nowych mieszkań.

W odleglejszej przyszłości bloków można spodziewać się też na działce, gdzie w tej chwili swoją zajezdnię ma KZK. Miejska spółka chce wybudować nową siedzibę, a nieruchomość przy ul. Jurowieckiej sprzedać. Obecnie urbaniści pracują nad planem zagospodarowania przestrzennego, który pozwoli na tworzenie tam zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej (więcej: Nowe bloki w ścisłym centrum, a zajezdnia do przeniesienia. Tak planują urbaniści).

W budowie jest już natomiast kolejny etap Apartamentów Jagiellońskich, które zajęły znaczną część zachodniej strony ul. Jurowieckiej.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl