Populacja łosi rośnie. Biebrzański Park Narodowy królestwem tych zwierząt
O 6 tys. zwiększyła się populacja łosi - takie dane płyną z zakończonej inwentaryzacji. Odbyła się ona na zlecenie Ministerstwa Środowiska.
C.Werpachowski / Biebrzański Park Narodowy
Akcja pokazała, że w Polsce żyje coraz więcej łosi. Stan populacji w pierwszym kwartale 2012 r. oszacowano na około 16 tys. sztuk. Dla porównania w ubiegłym roku było ich około 10 tys. sztuk. Będzie jeszcze więcej, Ministerstwo Środowiska nie planuje uchylać moratorium na odstrzał tych zwierząt, które obowiązuje od 2001 r.
Niekwestionowanym królestwem łosi jest Biebrzański Park Narodowy, gdzie zagęszczenie tych zwierząt jest większe niż 10 osobników na 1000 ha. Podczas inwentaryzacji zastosowano metodę, polegającą na liczeniu osobników w ich siedliskach na głównych terenach ich występowania. Teraz wyniki liczenia będą analizowane przez zespół ekspertów, do grona których minister chce zaprosić naukowców z uniwersytetów i ekspertów z Państwowej Rady Ochrony Przyrody. Aby uzyskać możliwie kompletne dane, wyniki inwentaryzacji będą także uzupełnione o informacje z parków narodowych. Przyrodnicy szacują, że optymalną liczbą osobników na danym terenie jest 5 sztuk na 1000 ha.
Jakie są skutki wzrostu populacji łosia? Miedzy innymi tzw. duża presja na ekosystemy leśne, gdyż łoś stołuje się obficie - potrzebuje codziennie nawet 30 kg liści, pędów drzew czy kory.
W Polsce cały czas obowiązuje moratorium, czyli całkowity zakaz polowań na łosie, którego efektem jest stopniowa odbudowa tej populacji w kraju.
andy