Ponad 3 tony karmy dla bezdomnych kotów. Miasto szuka dostawcy
W ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobieganiu bezdomności zwierząt, podobnie jak w latach ubiegłych, miasto kupi wolno żyjącym kotom karmę na zimę. Poszukiwana jest firma, która zajmie się tym zamówieniem.
pixabay.com
Władze miasta rok w rok inwestują w dokarmianie kotów - w ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobieganiu bezdomności zwierząt. W najbliższym sezonie jesienno-zimowym bezdomnym kotom żyjącym na terenie Białegostoku pożywienia również nie zabraknie. Plusem jest to, że wolno żyjące koty zapobiegają choćby pladze szczurów w mieście.
Tym razem Miasto Białystok sfinansuje zakup ponad 2600 kg suchej karmy oraz 830 kg mokrej, w puszkach. To zdecydowanie więcej niż rok wcześniej, kiedy to zamówiono łącznie 2300 kg obu rodzajów karmy, wówczas miasto zapłaciło za jej dostarczanie ponad 14 tys. zł. Na ten rok poszukiwany jest nowy dostawca. W ogłoszeniu o zamówieniu dokładnie sprecyzowano, jakie wymagania powinna spełniać karma oraz jaki ma mieć skład, tzn. ile zawierać procent tłuszczu, a ile białka. Wymienieni są nawet producenci, od jakich karma może pochodzić. Zainteresowane firmy mogą składać oferty do dnia 25 października.
Karma będzie wydawana społecznym opiekunom kotów wpisanym do rejestru, który jest prowadzony przez Departament Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Białymstoku. W realizacji działań związanych z zapewnieniem opieki kotom pomaga także Fundacja Kotkowo. Miasto ma z nią podpisaną umowę na świadczenie usług związanych z kotami bezdomnymi, wolno żyjącymi oraz odebranymi w wyniku interwencji. Fundacja zapewnia m.in. opiekę weterynaryjną, schronienie, realizuje kastracje i sterylizacje oraz prowadzi akcje adopcyjne.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl