Aktualności

Wróć

Ponad 18 tys. zł za syrenkę. Orkiestra zagrała, ale aukcje trwają

2014-01-15 00:00:00
18200 zł - dokładnie tyle zapłaciła jedna z osób za ognistą syrenkę 105 podarowaną przez Politechnikę Białostocką. Wielki Finał Orkiestry wprawdzie za nami, ale aukcje WOŚP ciągle trwają.
Anna Dycha
Pojazd powstał z oryginalnych części syreny 105: rama i nadwozie pochodzą z jednego auta, kilka podzespołów z innych. Samochody te zjechały z taśmy produkcyjnej FSM w roku 1980. Dawny blask syrenki przywracali studenci Politechniki Białostockiej: Marcin Potocki, Jakub Załuska, Przemysław Zabłocki i Piotr Żmudzki. Ognistym ptakiem stała się zgodnie z zamysłem Jurka Owsiaka.

Oryginalny pojazd został już wprawdzie zlicytowany, ale aukcje trwają. Na jednej z nich można licytować obraz datowany na II połowę XIX wieku przypisywany Andrzejowi Malinowskiemu. Podarował go na aukcję WOŚP anonimowy białostoczanin, a wyceniony został na minimum 3 tys. zł.

Wśród przekazanych przedmiotów są także m.in. koszulka Jagiellonii Białystok z autografami, koszulka z podpisami artystów hiphopowych, grafika od prezydenta Białegostoku, oryginalne sombrero pochodzące z pielgrzymki Jana Pawła II do Meksyku i czapka kolejowa. Przez kilka dni trwa też aukcja wielkiej czapki z szalików przekazanej przez OiFP. Licytować można również bilety do kina, vouchery na pizzę i karnety na bilard.

Trwa liczenie zawartości puszek wolontariuszy kwestujących na ulicach Białegostoku. Wiadomo, że na koncie WOŚP jest już ponad 35 mln zł.

Wszystkie aukcje znajdziecie tutaj.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl