Kultura i Rozrywka

Wróć

Pomysł na ten cykl powstał przypadkowo. Cyfrowe grafiki na wystawie

2019-04-04 12:48:55
Prace białostoczanina Mateusza Hermana będzie można obejrzeć w Białostockim Ośrodku Kultury/Centrum im. Ludwika Zamenhofa. Wernisaż wystawy odbędzie się w piątek (5.04).
BOK/CLZ
Pomysł na cykl grafik cyfrowych Ruslings from the dim powstał przypadkowo. Autor, pracując nad innym projektem, zwrócił uwagę na pojawiające się glitche (ang. krótkotrwałe zakłócenia) obrazu monitora. Pierwszym impulsem były zakłócenia, które uruchomiły proces poszukiwania wzorów. Z istniejących prac, po przetworzeniu, powstały nowe obrazy.

Tłumacząc tytuł cyklu dosłownie, szeleszczenie z przyćmionego, możemy przyjąć, że zakłócenie jest pewnego rodzaju szelestem, który zaburza spodziewany ład. Autor nie stara się dociekać przyczyn zakłóceń, jest jedynie przekaźnikiem, wyłapującym i archiwizującym je w formie wizualnej.

Wystawa jest próbą stworzenia innego wymiaru przestrzeni nieoczywistej, której na pierwszy rzut oka nie dostrzegamy w naszej rzeczywistości.

Mateusz Herman (ur. 1986) to białostoczanin, absolwent grafiki na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej. Niezależnie od stosowanego medium, uważa się przede wszystkim za wizualnego eksperymentatora, co w ostatnich latach sprowadza się do dłubania w różnego rodzaju oprogramowaniu graficznym z różną częstotliwością i skutkiem. Najbardziej pociąga go groteska, wykazuje też ciągoty romantyczne. Nie cierpi hiperrealizmu, lubi pseudorealizm. Jedyny raz publicznie jako autor pojawił się na wystawie Byłem psem (2009) we wrocławskiej Galerii BWA.

Piątkowy wernisaż potrwa w godz 18.00-20.00. Wystawa będzie czynna do 26 maja. W niedziele wstęp jest wolny.

Zobacz też; Mateusz Herman: Rustlings from the dim
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl