Aktualności

Wróć

Polsce potrzebna jest mała rewolucja - Ryszard Petru w Białymstoku

2015-10-10 00:00:00
Lider Nowoczesnej w sobotę (10.10) odwiedził Białystok. Rozmawiał z mieszkańcami miasta i spacerował z nimi po Rynku Kościuszki.
JF
Potrzebna jest reforma systemu nauczania

Lider Nowoczesnej swoją wizytę w naszym mieście rozpoczął od odwiedzenia jednej z podlaskich firm zajmujących się projektowaniem oraz produkcją elektroniki przemysłowej. Uważa, że takich miejsc wciąż jest zbyt mało w Polsce.

- Jesteśmy po wizycie w innowacyjnej podlaskiej firmie Plum, która pokazuje, że można w naszym kraju współpracować z nauką i potem wymyślać wynalazki używane na całym świecie. Tego typu firm jest zbyt mało, bo Polacy są innowacyjni i chcą pracować, ale system na to nie pozwala – twierdzi Petru.

Lider Nowoczesnej uważa, że życie Polaków zmieni się na lepsze, jeśli zostanie zreformowany system nauczania – od podstawówki po wyższe uczelnie. Polityk zaprasza nawet Związek Nauczycielstwa Polskiego do dyskusji na temat karty nauczyciela.

- Związek Nauczycielstwa Polskiego może mówić nie zmieniajmy karty nauczyciela, a ja mówię porozmawiajmy o tym – informuje lider Nowoczesnej. – Trzeba się zastanowić, czy nie lepszy byłby system, w którym możemy podwyższać płace nauczycielom, ale jednocześnie móc zwalniać złych nauczycieli. Dyrektor szkoły miałby środki i mógłby decydować o tym, by złego nauczyciela zwolnić, a dobremu dać podwyżkę – dodaje.

Petru uważa też, że brakuje współpracy nauki z biznesem, co niezbyt dobrze przekłada się na późniejszą pracę młodych ludzi i o tym jego zdaniem trzeba rozmawiać.

Polacy powinni mieć jednakowe prawa

Polityk oczekuje również debaty z liderami innych ugrupowań. Przypomina, że mamy osiem zarejestrowanych komitetów, a społeczeństwo skupia się tylko na dwóch:
- To nie jest tak, że jest tylko PiS i Platforma. PiS i PO były przez ostatnie lata i z ich sporu mało wynika. Raz się pojawia Macierewicz, potem Gowin, potem pojawiają się pseudo tematy – mówi.

Zdaniem Petru, jeśli Polacy chcą zmienić coś w kraju, to powinni przyjrzeć się ofertom innych partii. Proponuje także, by wszyscy obywatele mieli takie same prawa.

- Ja chcę likwidować do przodu. Rozpoczynasz pracę w rolnictwie – nie płacisz KRUS, wybierasz pracę w górnictwie – nie masz wcześniejszej emerytury. Jeśli ci się to nie podoba, to wybierasz inny zawód. Nie może być tak, że jedne grupy finansują drugie. To jest taka mała rewolucja, która byłaby sprawiedliwa dla wszystkich Polaków – twierdzi Petru.

Z jego zdaniem zgadzają się niektórzy białostoczanie:
- KRUS już dawno powinien być zlikwidowany. Moja znajoma ma ziemię po dziadkach i płaci KRUS chociaż wcale jej nie uprawia. To niesprawiedliwe - mówi obecna na spotkaniu Anna Kiercul. - Trzeba wprowadzać jakieś zmiany - dodaje.

Lider Nowoczesnej twierdzi, że to, co proponuje, nie jest popularne, ale potrzebne. Trzeba poruszać tematy tabu w polskiej polityce.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl