Politycy zachęcają białostoczan do zaangażowania się w działalność rad osiedli
Działacze PiS - radni rady miasta i sejmiku województwa, a także parlamentarzyści - zachęcają mieszkańców Białegostoku do zaangażowania się w działalność odtwarzanych rad osiedli.
Ewelina Sadowska-Dubicka
- Jest to taka sama jednostka jak sołectwa wiejskie, natomiast duże miasta nie wykorzystują potencjału, jaki drzemie w radach osiedla - uważa poseł Jacek Żalek.
Jak podkreśla, to właśnie na forum rad osiedli poruszane są problemy drobne z punktu widzenia interesów wielkiej aglomeracji, ale bardzo istotne z punktu widzenia mieszkańców.
- Przez 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej postulowaliśmy przywrócenie rad osiedli, jednak partia wówczas rządząca naszym miastem nie wyrażała takiej woli. Chcielibyśmy zachęcić wszystkich mieszkańców naszego miasta do włączenia się do kampanii i czynnego udziału wyborczego, także kandydowania, tak żebyśmy mogli praktycznie na każdym osiedlu w Białymstoku powołać rady osiedlowe - zachęca białostocki radny Krzysztof Stawnicki.
- Chcemy, żeby mieszkańcy poszczególnych osiedli żywo angażowali się w prace samorządu, chcemy, żeby zwracali się do nas z każdą inicjatywą, którą możemy wcielić w życie i przygotowywać odpowiednie uchwały rady miasta, chcemy, żeby nam pomagali przy opracowywaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Trzymam kciuki, że te rady jednak powstaną na każdym osiedlu - dodaje radny Henryk Dębowski.
Jak przypomina białostocki radny Paweł Myszkowski, wybory do rad osiedli odbędą się 5 czerwca, ale już w najbliższy poniedziałek (11.04) zacznie się zbieranie podpisów wśród mieszkańców - potwierdzą one wolę utworzenia rady na danym osiedlu. Później będzie można zgłaszać kandydatów. Na każdym osiedlu będzie prawdopodobnie jedna komisja wyborcza. Same wybory będą ważne, jeśli frekwencja przekroczy 3%.
- Rady osiedla będą miały nowy instrument - budżet obywatelski. To usystematyzuje, uhierarchizuje kolejność wykonywania inwestycji czy zaspokajania potrzeb. W tej chwili dzieje się to tak ad hoc, a teraz będzie można np. na kadencje różne inicjatywy obywatelskie w zakresie inwestycji zaplanować - uważa przedstawiciel sejmiku województwa Bogusław Dębski.
Rady osiedli to jednostki pomocnicze rady miasta, których głównym celem jest opiniowanie dla rady miejskiej. Dotychczas wybory do rad osiedli w Białymstoku odbyły się trzykrotnie: w 1995, 1999 i 2005 r. W 1999 r. udało się wybrać 27 spośród 45 rad osiedli, a w roku 2005 r., po redukcji osiedli do 27, z powodu niewystarczającej liczby kandydatów, ale też niskiej frekwencji, wybrano tylko 7 rad osiedli. W 2006 r. umarły niejako śmiercią naturalną.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl