Nauka

We wtorek (5.10) rektor Politechniki Białostockiej wraz z dyrektorami Białowieskiego Parku Narodowego, Biebrzańskiego Parku Narodowego, Narwiańskiego Parku Narodowego i Wigierskiego Parku Narodowego podpisali list intencyjny. Oznacza to rozpoczęcie stałej współpracy:

- Chcemy wspólnie realizować projekty o charakterze naukowym i badawczym - zapowiada dr hab. inż. Marta Kosior-Kazberuk, prof. PB, rektor Politechniki Białostockiej. - Podpisanie listu intencyjnego będzie pierwszym sformalizowanym krokiem do zawiązania partnerstwa między czterema parkami narodowymi a największą w Polsce północno-wschodniej uczelnią techniczną. Uczelnią, która jako jedna z nielicznych w tej części kraju prowadzi studia inżynierskie i magisterskie na kierunku leśnictwo, a jednocześnie może proponować innowacyjne rozwiązania techniczne wspierające zrównoważoną egzystencję substancji parków narodowych – dodaje.

Dyrektorzy parków mają spore oczekiwania wobec Politechniki Białostockiej

Dyrektorzy parków narodowych nie ukrywają, że wiążą spore nadzieje w związku z nawiązaną współpracą.

- Parki narodowe Podlasia to wyjątkowe obiekty pod względem przyrodniczym. Politechnika Białostocka to wyjątkowy zasób wspaniałej wiedzy i możliwości. W przypadku Biebrzańskiego Parku Narodowego liczylibyśmy na bardzo głęboką i poszerzoną współpracę związaną ze znalezieniem sposobu na poprawienie technologicznych możliwości koszenia naszych bagiennych łąk. Tutaj zdobywamy marsa a okazuje się, że na miejscu mamy taką potrzebę, żeby usprawnić pojazdy, które mogłyby w sposób jak najmniej szkodliwy i negatywny kosić te bagienne obszary, które są cennymi siedliskami i roślin, i zwierząt. Liczymy też, że biomasa, która w trakcie tych zabiegów powstaje mogłaby być wykorzystywana jako naturalny surowiec i myślę, że to będzie główny punkt naszej współpracy - mówi Artur Wiatr, dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Pracownicy uczelni już mają pewne projekty, które będą mogły wykorzystać w tym właśnie celu.

- Politechnika Białostocka, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom parków narodowych i w trosce o ochronę środowiska naturalnego, opracowała założenia koncepcyjne dotyczące autonomicznego pojazdu wykorzystywanego do koszenia terenów podmokłych - informuje Jarosław Szusta, prorektor ds. studenckich Politechniki Białostockiej. - Pojazd ma umożliwiać przeprowadzanie zabiegów agrotechnicznych wszędzie tam, gdzie ze względu na niestabilne warunki gruntowe, tradycyjne ciągniki mają problemy z dotarciem. Samojezdna kosiarka, dzięki zainstalowanym systemom, będzie w sposób autonomiczny kosić łąki podmokłe, omijając gniazda ptasie, żeremia bobrów i inne zwierzęce legowiska. Do ochrony fauny przyczyni się ponadto system odstraszający owady w czasie koszenia. Pracę operatora wspomogą dane pozyskiwane ze współpracującego z maszyną wirnikowca, analizującego i dokumentującego obraz z otoczenia pojazdu, wykrywającego ukryte przeszkody terenowe. Jednostka napędowa maszyny zostanie dostosowana do zasilania ekologicznym paliwem - dodaje.

Uczelniane projekty pomogą tez żubrom i turystom

Współpraca ma też na celu pomoc w odnowieniu populacji żubra w Polsce. A te zwierzęta są już niejako wizytówką naszego regionu.

- Dla naszego Parku Białowieskiego ta współpraca to bardzo obiecujący projekt, ponieważ w hodowli restytucyjnej niezwykle ważne jest wsparcie inżynieryjno-techniczne. Mamy doświadczenie hodowlane, weterynaryjne a nowinki technologiczne pozwolą nam jeszcze lepiej zarządzać największą wolno żyjącą populacją żubrów. Trzeba powiedzieć, że ta współpraca będzie dotyczyła zapewne całej północno-wchodniej Polski – mówi Michał Krzysiak, dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego.

Parki Narodowe są też chętnie odwiedzane przez turystów. Wszystko musi się jednak odbywać w taki sposób, by nie szkodzić żyjącym tam zwierzętom oraz roślinności.

- Piękno Narwiańskiego Parku Narodowego, to piękno Narwi, rzeki z licznymi starorzeczami, z licznymi terenami rozlewiskowymi. Jest to miejsce dogodne dla wielu gatunków ptaków. I to piękno chcemy pokazywać. Liczymy, że ta współpraca pozwoli nam na opracowanie jeszcze lepszej infrastruktury turystycznej - mówi Grzegorz Piekarski dyrektor Narwiańskiego Parku Narodowego. - Liczę na to, że uda się opracować nową koncepcję infrastruktury, która będzie nowoczesna, ale zarazem będzie wkomponowała się w piękno przyrodnicze parku. Liczę też, że Narwiański Park Naukowy stanie się miejscem realizacji projektów naukowych, które będą pokazywały procesy przyrodnicze, która tam zachodzą. Mam nadzieję, a nawet jestem pewien, że uda się zorganizować wizyty studyjne, staże studenckie na terenie parku, by studenci mogli dotknąć przyrody - dodaje.

Z kolei przedstawiciele Wigierskiego Parku Narodowego oczekują, że nawiązana współpraca pozwoli opracować urządzenie, które będzie kontrolowało stan wody, jej zanieczyszczenia. Dzięki temu będzie możliwość szybkiej reakcji.

- Przez park przepływają rzeki, które nie zawsze przynoszą ten bagaż pozytywny. Chcielibyśmy, żeby pracownicy PB opracowali urządzenie, które będzie kontrolowało stan wody, które pozwoliłoby nam na reakcje w chwili najbardziej odpowiedniej, abyśmy mogli ewentualnie zareagować w sposób naprawczy - twierdzi Tomasz Huszcz, dyrektor Wigierskiego Parku Narodowego.

Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl