Od północy obowiązują
całkowity zakaz zgromadzeń oraz
ograniczenia w poruszaniu się. To kolejna decyzja rządu, która ma pomóc w walce z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
W Białymstoku zakazy są już egzekwowane
- Policjanci już informują o zakazie gromadzenia się osób, zakazie zgromadzeń itp. Wykorzystujemy do tego również urządzenia nagłaśniające podając specjalne komunikaty - mówi Tomasz Krupa, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Na ulicach województwa podlaskiego emitowane są komunikaty ostrzegawcze przez megafony z radiowozów. Słychać z nich hasło: W związku z epidemią koronawirusa prosimy nie grupować się i dla własnego bezpieczeństwa pozostać w domach.
Policja ma zwracać w szczególności uwagę na skupiska ludzi, przypominając, że obowiązuje zakaz grupowania się więcej niż 2 osób.
- Od razu uspokajam, że przepisy mają na celu zapobiegnięcie gromadzenia się grup osób w związku z minimalizowaniem ryzyka zarażenia się. Mamy prawo przemieszczać się do zakładu pracy, do apteki, sklepu czy odwiedzić rodzinę. Nikt nie będzie za to karał - przypomina Tomasz Krupa. - Nacisk kładziemy na edukację i informowanie, niemniej uwagę policjantów będą zwracały grupy osób i tutaj będziemy natychmiast reagować - podkreśla.
Jeśli ktoś złamie zakaz ograniczeń, grozi mu kara od mandatu aż po 5 tys. zł.
Nie tylko z rodziną
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wciąż na bieżąco wyjaśnia wprowadzone zakazy.
Pierwszy komunikat rządowy mówił, że w większej niż 2-osobowej grupie można spotykać się wyłącznie z najbliższą rodziną. Obecnie jest on uszczegółowiony następująco: wyjątkiem są wydarzenia, w których uczestniczą członkowie najbliższej rodziny lub osoby pozostające w stałym pożyciu.
Wg nowych zasad w mszach św. i obrzędach religijnych, takich jak pogrzeby czy śluby może wziąć udział tylko 5 osób. Najpierw podawano, że nie wlicza się w tę liczbę osoba sprawująca obrzęd, czyli np. ksiądz. Teraz już wiadomo, że nie tylko on. Limit nie obejmuje też m.in. pracowników zakładów pogrzebowych. Znaczyłoby to, że na pogrzebie może być 5 żałobników i nawet kilkanaście innych osób: kapłan, organista i pracownicy zakładu pogrzebowego.
Spacery i sport dozwolone
Chwilę po ogłoszeniu nowych ograniczeń na serwisach rządowych pojawiło się wyjaśnienie, że obejmują one nawet wyjścia na spacer: wyjścia rekreacyjne do parku, lasu są zakazane - podawano. Około po godzinie zmieniono je.
Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin) - podaje teraz kancelaria premiera. Dodaje, że zaleca się, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum.
Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się wielu osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia.
Wyjść na podwórko można również w celach sportowych, by chociażby pobiegać. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to rodzin).
Jak jest z pracą?
Bez przeszkód można jeździć do pracy. W przypadku ewentualnej kontroli nie jest potrzebne żadne zaświadczenie od pracodawcy, należy jedynie poinformować funkcjonariuszy o celu podróży - czy jadę do pracy, czy wracam z niej, a także miejscu wykonywania obowiązków zawodowych.
Bez przeszkód mogą przemieszczać się nie tylko pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę, ale też o umowy cywilnoprawne.
Ograniczenie w przemieszczaniu się nie dotyczy również prowadzenia działalności rolniczej, wykonywania pozarolniczej działalności gospodarczej i prac w gospodarstwie rolnym, a także zakupów towarów i usług związanych z tymi aktywnościami (np. zakup nawozów sztucznych przez rolników, czy zakup towarów do sklepu spożywczego prowadzonego przez indywidualnego przedsiębiorcę).
Co można robić?
Mieszkańcy pomagający w ramach wolontariatu osobom przebywającym na kwarantannie lub potrzebującym, które nie powinny wychodzić z domu, też mogą przemieszczać się bez obaw w ramach tej działalności.
Bez przeszkód można załatwiać sprawy niezbędne do życia codziennego: robić zakupy, udać się do lekarza, opiekować się bliskimi, wyprowadzić psa. Można przemieszczać się też na wydarzenia o charakterze religijnym.
Restauracje nadal mogą wydawać posiłki na wynos. Działają sklepy spożywcze, apteki, banki, pralnie i drogerie.
Nie zostało zawieszone funkcjonowanie komunikacji miejskiej, z tym, że środek publicznego transportu może przewozić nie więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących.
- Pamiętajmy, żeby stosować się do rygorów kwarantanny, bo niestety codziennie napotykamy na przypadki nieodpowiedzialnych zachowań - apeluje rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.