Polacy wolą zakupy online. Znika coraz więcej stacjonarnych sklepów
Coraz więcej sklepów stacjonarnych w Polsce zmaga się z trudnościami, a wiele z nich ostatecznie kończy działalność. Najnowsze dane Rzeczpospolitej pokazują, że w 2024 roku z mapy handlowej kraju zniknęło aż 2000 placówek, a kolejne 9000 zostało zmuszonych do zawieszenia działalności. Prognozy na 2025 rok niestety nie przynoszą nadziei na poprawę sytuacji, szczególnie dla małych sklepów, które nie są częścią międzynarodowych korporacji.
Pixabay
Główni gracze na rynku wygrywają wyścig o klienta
Duże sieci handlowe, takie jak Lidl czy Biedronka, intensywnie konkurują o klientów, oferując liczne promocje i programy lojalnościowe. Tymczasem mniejsze sklepy, szczególnie te lokalne, nie są w stanie nadążyć za presją cenową i kosztami utrzymania. Ich problemy dodatkowo potęgują rosnące koszty prowadzenia biznesu, w tym wysokie ceny energii oraz wzrost wynagrodzeń pracowników.
Jednym z kluczowych wyzwań dla tradycyjnego handlu jest dynamiczny rozwój e-commerce. Zakupy przez internet pozwalają konsumentom na wygodne porównywanie cen i wybieranie najkorzystniejszych ofert, co skutkuje oszczędnościami. W efekcie coraz więcej osób rezygnuje z wizyt w sklepach stacjonarnych na rzecz zakupów online.
- Polska jest jednym z najszybciej rosnących rynków e-commerce w Europie. Konsumenci coraz chętniej robią zakupy online, sięgając nie tylko po elektronikę czy produkty do domu, ale także po artykuły spożywcze - poinformował Emil Walczak, dyrektor ds. wdrożeń i kluczowych klientów w BaseLinker w komentarzu dla Rzeczpospolitej.
Kryzys lokalnych biznesów w Białymstoku
Problemy nie omijają także Białegostoku, gdzie w ciągu ostatnich miesięcy zamknęło się kilka małych biznesów. Jednym z przykładów jest księgarnia przy ul. Mickiewicza, która zakończyła działalność w ubiegłym roku. Powodem był spadek zainteresowania zakupami stacjonarnymi – klienci coraz częściej wybierają księgarnie internetowe, gdzie mogą znaleźć większy wybór i atrakcyjniejsze ceny.
Prognozy gospodarcze na 2025 rok wskazują, że inflacja ma wynosić od 3,5 do 5,2 proc., co może jeszcze bardziej obciążyć małe biznesy. Wzrost cen towarów i usług, w połączeniu z rosnącą konkurencją ze strony e-commerce, stawia pod znakiem zapytania przyszłość wielu lokalnych przedsiębiorstw. Bez wsparcia lub innowacyjnych rozwiązań ich dalsze funkcjonowanie może okazać się niemożliwe.
Obecna sytuacja w handlu stacjonarnym jest trudna, szczególnie dla mniejszych podmiotów, które zmagają się z wyzwaniami finansowymi i zmianami w preferencjach konsumentów. W obliczu rosnącej popularności zakupów online oraz niekorzystnej sytuacji gospodarczej, lokalne sklepy stają przed trudnym zadaniem przetrwania na rynku.
MW
24@bialystokonline.pl