Aktualności

Wróć

Pół miliona z budżetu miasta na nadrody dla Jagiellonii

2015-06-22 00:00:00
Pół miliona złotych dostała z budżetu miasta na nagrody dla swoich piłkarzy i trenerów Jagiellonia Białystok.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Białostoccy radni wyrazili zgodę, by nagrodzić za dobry wynik w zakończonym sezonie Jagiellonię. Klub zajął 3. miejsce w Ekstraklasie. Po przesunięciach budżetowych znalazło się pół mln zł do rozdysponowania pomiędzy piłkarzy i trenerów. Reprezentanci klubu otrzymali też oficjalne podziękowanie od radnych.

- Mam nadzieję, że trzecie miejsce zostanie poprawione - mówił na spotkaniu z radnymi kapitan klubu Rafał Grzyb.

Trener Michał Probierz odniósł się natomiast do planów na mecze w Lidze Europy.
- Pierwszych dwóch rund nie wyobrażam sobie, że nie przejdziemy - mówił. Zapowiadał, że w rozgrywkach będą brali udział ci piłkarze, którzy grali w minionym sezonie. Przy okazji zaapelował o budowę w Białymstoku nowych boisk, na których mogłyby trenować dzieci.

Gratulacje od radnych przyjął również Wojciech Strzałkowski, przewodniczący rady nadzorczej Jagiellonia Białystok SSA. Ten dziękował miastu za wsparcie finansowe klubu.

Razem z nagrodami dla piłkarzy Jagiellonii na poniedziałkowej sesji do tegorocznego budżetu Białegostoku wciągnięto również inne pozycje. Przeznaczono 100 tys. zł na usługi paliatywne dla osób dorosłych, zarezerwowano pieniądze na dokumentację potrzebną do budowy żłobka na osiedlu TBS, podwyżki dla pracowników Domu Pomocy Społecznej przy ul. Świerkowej oraz na postawienie 3 stacji naprawy rowerów.

Z kolei w miejscu utknął temat reklam ledowych na stadionie. Prezydent miasta nie zgodził się, by spółka obsługująca obiekt wzięła je w leasing, co obciążałoby na wiele lat jej budżet. Nie poparł też innych pomysłów komisji sportu: by wesprzeć finansowo budowę strzelnicy przy ul. Hetmańskiej, wyposażenie hali Hetmana, przyznać dotacje dla klubu Żubry i klub balonowego. Na wszystko to konieczne jest ogłoszenie konkursów. Tadeusz Truskolaski oświadczył, że do pomysłu zakupu ledów jest gotów wrócić po zajęciu przez radnych jednoznacznego stanowiska.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl