Pojedynek wagi ciężkiej na remis. Jagiellonia wciąż liczy się w walce o mistrzowski tytuł
Białostoccy kibice, którzy do ostatniego miejsca wypełnili dzisiaj stadion miejski przy ul. Słonecznej, nie zobaczyli w hicie kolejki goli. Jagiellonia zremisowała bowiem z warszawską Legią 0:0.
Grzegorz Chuczun
Mecz Jagiellonii z Legią toczył się o bardzo dużą stawkę. Przegrany w tej batalii w istotny sposób utrudniłby sobie sytuację przed ostatnimi starciami w sezonie i ogromną wagę dzisiejszego pojedynku na boisku widać było od pierwszych minut. Obie drużyny skupiały się głównie na defensywie, środek pola u jednych i drugich grał bardzo ostro, przez co dochodzenie do sytuacji bramkowych było niemal niemożliwe.
W pierwszej połowie lepszą okazję na strzelenie gola mieli goście. Dokładnie Hamalainen, który w 19. minucie otrzymał futbolówkę na 11. metrze, a jako że był niepilnowany, mógł oddać bardzo groźne uderzenie. Na szczęście dla Jagiellonii Fin fatalnie się pomylił i uderzył wysoko ponad bramką strzeżoną przez Mariana Kelemena.
Największymi ozdobami hitu były pojedynki Vadisa Odjidja Ofoe i Jacka Góralskiego. Ci dwaj zawodnicy od początku spotkania co kilka minut systematycznie się ścierali, ale górą w tej ostrej rywalizacji zazwyczaj był zawodnik z Białegostoku.
W drugiej połowie - zwłaszcza w jej dalszej fazie - przewagę zyskali Jagiellończycy, którzy próbowali długich zagrań na Sheridana, jednak z Irlandzkim napastnikiem wicelidera Lotto Ekstraklasy dobrze radzili sobie Pazdan, Hlousek czy Dąbrowski. Rosły piłkarz Żółto-Czerwonych raz zdołał się urwać spod opieki defensywy gości i nawet umieścił piłkę w siatce, lecz sędzia - słusznie - odgwizdał pozycję spaloną.
W końcówce meczu z boiska wyleciał Vadis Odjidja Ofoe. Gwiazdor Legii nie wytrzymała ciśnienia i po kolejnym faulu na Góralskim musiał opuścić plac gry. Ostatnie minuty należały więc do podopiecznych Michała Probierza, którzy raz po raz zagrywali piłkę w pole karne Malarza, ale nic z tych wrzutek nie wynikło i mecz zakończył się podziałem punktów.
Oznacza to, że Jaga wciąż liczy się w walce o 1. miejsce, ale mistrzowski tytuł nie leży już tylko i wyłącznie w rękach i nogach piłkarzy z Białegostoku. Aby najwyższe laury zgarnęli zawodnicy z Podlasia, Legia musi przynajmniej raz zgubić punkty, natomiast Żółto-Czerwoni nie mogą pozwolić sobie na inne wyniki niż zwycięstwa.
Nie będzie o to łatwo, gdyż ze starcia z Bruk-Betem wykartkowani zostali dzisiaj trzej gracze podstawowego składu. Mowa tu o Ivanie Runje, Tarasie Romanczuku i Łukaszu Burlidze.
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 0:0
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga (58' Arvydas Novikovas), Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik - Jacek Góralski, Taras Romańczuk, Konstiantyn Vassiljev (84' Karol Świderski), Przemysław Frankowski, Fiodor Cernych (79' Dmytro Chomczenowski) - Cillian Sheridan
Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Maciej Dąbrowski, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Thibault Moulin, Tomasz Jodłowiec, Guilherme (94' Michał Kopczyński), Vadis Odjidja-Ofoe, Kasper Hamalainen (80' Tomas Necid) - Miroslav Radović (61' Dominik Nagy)
Zapis relacji live:
II połowa:
90+5. - Koniec. 0:0. Szkoda, bo można było ten mecz wygrać. W każdym bądź razie Jagiellonia utrzymuje pozycję wicelidera i wciąż liczy się w walce o mistrzowski tytuł. Za chwilę podsumowanie spotkania.
90+4. - Zmiana w Legii. Za Guilherme wchodzi Kopczyński.
90+3. - Świderski strzela wprost w Malarza.
90+2. - Ależ teraz z Malarzem powalczył w powietrzu Sheridan. Golkiper Legii blisko popełnienia błędu.
90. - Sędzia doliczył 4 minuty. Walczysz Jaga, walczysz!
90. - Niecelnie głową Świderski.
87. - Oczywiście Belg otrzymał karę za faul na Góralskim. Przy okazji żółtko dla Runje za dyskusje... i on też będzie pauzować z Bruk Betem.
87. - Jest, w końcu! Druga żółta kartka dla Odjidja Ofoe i w konsekwencji czerwona!
86. - Płaskie wstrzelenie piłki przez Tomasika wybijają defensorzy gości.
84. - Za Vassiljeva wchodzi Świderski.
83. - Odjidja Ofoe odepchnął jednego z Jagiellończyków i nie otrzymał za to żółtej kartki, co równoznaczne byłoby z opuszczeniem przez niego boiska. Sędziemu zabrakło odwagi. I umiejętności...
82. - Zamieszanie na boisku. Piłkarzom puszczają nerwy.
80. - Wspomniany Fin opuszcza plac gry. W jego miejsce Necid.
80. - Góralski jest dzisiaj bezbłędny. Teraz świetnie zatrzymał rozpędzonego Hamalainena.
79. - Zmiana. Za Cernycha pojawia się Chomczenowski.
78. - Jaga zaczęła przeważać, ale brakuje sytuacji bramkowych.
76. - Dzisiejszy mecz ogląda z trybun 22 394 widzów.
75. - Sheridan umieszcza piłkę w siatce, ale jest spalony...
74. - Niecelne uderzenie Vassiljeva z rzutu wolnego.
73. - Żółta kartka dla Jędrzejczyka za faul na Novikovasie, który wychodził z szybką kontrą.
69. - Mecz po ostatniej akcji Żółto-Czerwonych wyraźnie się ożywił.
65. - Aaaaaaaj! Kapitalnie kontrę Jagi rozpoczął Góralski, Sheridan futbolówkę opanował, zgrał do Cernycha, a ten w doskonałej sytuacji spudłował.
64. - Niewiele się dzieje na murawie w drugiej połowie.
62. - Radovicia zmienia Nagy.
61. - Kibice Jagiellonii się bawią. W ruch właśnie poszło konfetti.
58. - Łukasza Burligę zmienił Novikovas. Na prawą obronę przejdzie zatem Przemysław Frankowski.
57. - Żółtą kartką ukarany został Odjidja Ofoe.
57. - Uderzenie głową Vadisa broni Kelemen.
54. - Druga połowa podobnie jak pierwsza - stoi pod znakiem walki, walki i jeszcze raz walki.
50. - Sędzia Bartosz Frankowski upomniał siedzącego na ławce rezerwowych Legii Vukovicia.
49. - Głupia strata Frankowskiego przed własnym polem karnym. Bliski wykorzystania błędu pomocnika Jagiellonii był Odjidja Ofoe, który oddał niebezpieczne uderzenie z dystansu.
46. - Rozpoczynamy drugą połowę. Trenerzy nie dokonali w przerwie żadnych zmian.
I połowa:
45+2. - Koniec pierwszej połowy. Połowy wyrównanej, choć z końcówką ze wskazaniem na gości. Wracamy za kwadrans.
45+1. - Guilherme z 15. metra strzela obok bramki. Legia coraz groźniejsza.
45. - Sędzia doliczył 2 minuty.
45. - Próba zagrania prostopadłej piłki w wykonaniu Vassiljeva. Odczytał to Arkadiusz Malarz.
43. - Uff... Hlousek jest dzisiaj niesamowicie niebezpieczny. Właśnie po jego akcji jeden z Jagiellończyków omal nie zagrał piłki ręką we własnym polu karnym.
41. - Żółta kartka dla Romanczuka. On również nie zagra w następnej kolejce.
39. - Zakotłowało się w szesnastce gospodarzy. Piłka na szczęście przeszła wzdłuż pole karne i nie dotarła do żadnego z Legionistów.
38. - Ależ dzisiaj trwa walka pomiędzy Góralskim a Ofoe. To się bez kartek na pewno nie skończy.
37. - Mogło być groźnie. Udany rajd zaliczył Radović. Serb wbiegł w pole karne Jagi i już miał zagrywać do kolegów, kiedy skończyło mu się boisko.
34. - Żółtymi kartkami ukarani zostali Burliga i Moulin. Prawy obrońca Jagi nie będzie mógł zagrać za tydzień z Bruk-Betem.
33. - Dobrą akcję Jagi - strzałem na bramkę Malarza - zakończył Cernych. Niestety uderzył nieczysto.
32. - Niecelnie z dystansu Cernych.
30. - Kolejne starcie w środku pola Odjidja Ofoe z Góralskim. Pomiędzy tymi zawodnikami wrze niemal od początku spotkania.
28. - Dobrze futbolówkę wybił Romanczuk. Zagrożenie zażegnane.
27. - Hlousek wypracował korner.
23. - Aj! Piłka po dośrodkowaniu Tomasika dotarła do Runje, który posłał futbolówkę wysoko ponad bramką gości.
23. - Jędrzejczyk się poślizgnął i Fedor Cernych znalazł się oko w oko z Arkadiuszem Malarzem. Niestety kąt był bardzo ostry i będzie tylko rzut rożny.
19. - Setka Hamalainena. Na szczęście Fin - niepilnowany na 11. metrze - fatalnie przestrzelił.
18. - Źle rozegrany korner przez gospodarzy. Legia była bliska wyprowadzenia dobrego kontrataku.
17. - Przedzierali się prawą stroną Burliga z Romanczukiem, przedzierali i wywalczyli rzut rożny.
14. - Dwie wrzutki z prawej strony Łukasza Burligi i obie zablokowane. Pozytyw jest taki, że Jaga na placu gry radzi sobie coraz pewniej.
11. - Dośrodkowanie Vassiljeva z rzutu wolnego wyłapuje Malarz.
10. - Zablokowany strzał z dystansu Góralskiego.
8. - Bardzo wysoki pressing Legionistów. Drużyna z Warszawy próbuje odbierać futbolówkę już na 30. metrze od bramki Mariana Kelemena.
7. - Po chwilowym naporze gości, teraz atakują Żółto-Czerwoni.
5. - Dobry przechwyt Góralskiego, jednak defensywny pomocnik Jaga dograł futbolówkę na bok boiska bardzo niedokładnie.
4. - Początek meczu bardzo nerwowy. Piłka głównie rozgrywana jest górą.
1. - Konstantin Vassiljev wygrał losowanie stron, oby Jagiellonia wygrał też ten mecz! Gramy! Przy piłce Legia.
Przed meczem:
17.57 - Bohaterowie dzisiejszego spektaklu właśnie wychodzą na murawę! Są ciary! Za chwilę zaczynamy - do boju BKS!
17.52 - Kibice Jagiellonia nie dali w nocy odpocząć piłkarzom Legii i urządzili sobie kilkugodzinną imprezę pod hotelem, w którym przebywali aktualni (jeszcze) mistrzowie Polski. Ciekawa próba wybycia z rytmu przeciwników.
17.46 - Ciekawe jak zaprezentuje się dzisiaj Cillian Sheridan, którego Omonia dwukrotnie oferowała warszawskiej Legii, a ta za każdym razem Cypryjczykom grzecznie dziękowała i odmawiała. Oby rosły napastnik rodem z Irlandii pokazał władzom stołecznego klubu, że była to bardzo zła decyzja z ich strony.
17.40 - Do meczu jeszcze 20 minut, a atmosfera na trybunach już jest niesamowita! Oj, będzie dzisiaj się działo nie tylko na boisku!
17.38 - Kilka przedmeczowych ciekawostek:
- Jagiellonia i Legia to dwie najbardziej bramkostrzelne drużyny Lotto Ekstraklasy. Białostoczanie trafili do siatki rywali już 60-krotnie, natomiast zespół z Warszawy uczynił to 69 razy,
- Jednocześnie obie ekipy mogą się pochwalić szczelną formacją defensywną. Jaga w meczach domowych nie straciła gola już od 436 minut, natomiast Arkadiusz Malarz nie wyciągał piłki z siatki od ponad 300 minut,
- Podopieczni Jacka Magiery są ostatnio w niezłym gazie. Legia jest niepokonana od 12 kolejek, a dodatkowo kontynuuje serię 10 wyjazdowych wygranych z rzędu, co jest wyrównaniem najlepszego wyniku w historii ligi.
17.32 - Legia to nie jest klub, który leży białostockiemu zespołowi. Tak jak pisaliśmy w zapowiedzi, ostatni raz Jaga pokonała Wojskowych 15 lutego 2015 r. Był to mecz rozgrywany przy Łazienkowskiej, który podopieczni Michała Probierza wygrali 3:1. Domowy triumf nad stołecznym klubem to jednak już bardziej zamierzchłe czasy. Dokładnie sezon 2009/2010, a więc rozgrywki, w których 3 punkty z Legią zapewnił białostoczanom… Kamil Grosicki.
17.25 - Właśnie dobiegło końca spotkanie Lecha Poznań z Lechią Gdańsk. Miał to być nie mniejszy hit od tego, który czeka nas za chwilę, a był zwyczajny w świecie kit. Mało składnych akcji, niewiele sytuacji bramkowych i zasłużone 0:0. Ten wynik sprawia, że Jaga chwilo osuwa się w tabeli na 4. miejsce. Oby tylko na 2 godziny.
17.20 - Sędzią spotkania, które rozpocznie się równo o godz. 18.00, będzie Bartosz Frankowski z Torunia. Co ciekawe arbiter ten prowadził już w tym sezonie pojedynek Jagiellonii z Legią. Potyczka ta również miała miejsce przy ul. Słonecznej, tyle że w rundzie zasadniczej. Wtedy goście wygrali z Żółto-Czerwonymi aż 4:1.
17.14 - Dzisiejszy mecz to nie tylko pojedynek wicelidera z liderem. To także starcie dwóch najlepszych piłkarzy ligi – Konstantina Vassiljeva i Vadisa Odjidja Ofoe. To właśnie ci dwaj zawodnicy prawdopodobnie zgarną większość posezonowych nagród i wyróżnień. Nie ma się jednak czemu dziwić. Estończyk zdobył już w tych rozgrywkach 13 goli i zaliczył tyle samo asyst. Do tego dołożył 3 kluczowe podania. Belg natomiast bramkarzy rywali pokonał tylko 4-krotnie, ale zanotował za to 11 asyst i 7 kluczowych podań. Obaj gracze są bez wątpienia mózgami i najważniejszymi dyrygentami swoich ekip.
17.05 - W wyjściowej jedenastce Jagiellonii – w porównaniu z ostatnim meczem przeciwko Lechii – są zmiany. Na prawej obronie Gordona zastąpi Burliga, w środku pola wystąpi wracający po pauzie spowodowanej kartkami Jacek Góralski, natomiast z przodu miejsce Arvydasa Novikovasa zajmie Przemysław Frankowski.
Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen – Łukasz Burliga, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik – Jacek Góralski, Taras Romanczuk – Przemysław Frankowski, Konstantin Vassiljev, Fedor Cernych – Cillian Sheridan
Rezerwowi: Damian Węglarz, Ziggy Gordon, Dmytro Chomczenowski, Arvydas Novikovas, Dawid Szymonowicz, Rafał Grzyb, Karol Świderski
Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz – Artur Jędrzejczyk, Maciej Dąbrowski, Michał Pazdan, Adam Hlousek – Tomasz Jodłowiec, Thibault Moulin – Guilherme, Vadis Odjidja-Ofoe, Kasper Hamalainen – Miroslav Radović
Rezerwowi: Radosław Cierzniak, Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Michał Kopczyński, Sebastian Szymański, Tomas Necid, Dominik Nagy
17.00 – Przed nami najważniejsze piłkarskie wydarzenie tego sezonu. Starcie wicelidera Lotto Ekstraklasy – czyli Jagiellonii – z liderem, a więc warszawską Legią. Do zakończenia zmagań pozostały już tylko 3 kolejki, co oznacza, że dzisiejszy mecz ma rangę wyjątkową, gdyż gra toczy się o najwyższe cele. Trwający sezon jest już na ostatniej prostej. Teraz każda strata punktów, każda porażka – zwłaszcza z bezpośrednim konkurentem do mistrzostwa – może mieć nieodwracalne skutki.
Czeka nas więc ponad 90 minut walki, ale i wielkiego święta. Mecz z odwiecznym rywalem obejrzy bowiem komplet białostockich kibiców, którzy postarają się zgotować przyjezdnym istne piekło.
Za chwilę przedstawimy składy, w jakich obie drużyny rozpoczną dzisiejszą grę o tron.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl