Podróżował naprawdę drogim autem. Problem w tym, że było ono kradzione
Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Czeremsze odzyskali skradzionego w Rosji range rovera o szacunkowej wartości 270 tys. zł.
Podlaski Oddział Straży Granicznej
W poniedziałek (16.01) do odprawy granicznej w drogowym przejściu granicznym w Połowcach do wyjazdu z Polski zgłosił się 41-letni obywatel Białorusi. Mężczyzna podróżował range roverem spot z 2014 r. Przeprowadzono kontrolę pod kątem legalności, która wykazała, że samochód ten figuruje w bazie Interpolu jako utracony na terytorium Rosji. Data kradzieży to 28 sierpnia ubiegłego roku.
Kierowca wraz z pojazdem został zatrzymany. Szacunkowa wartość auta wynosi 270 tys. zł.
Po sporządzeniu wymaganej dokumentacji obywatel Białorusi wraz z autem zostanie przekazany funkcjonariuszom policji w Hajnówce.
To nie jedyny kradziony samochód odzyskany przez podlaskich strażników granicznych w ostatnich dniach. W piątek (13.01) funkcjonariusze z placówki w Augustowie odzyskali mercedesa c180, który został zatrzymany do kontroli na terenie gminy Grajewo. 26–letni obywatel Litwy na lawecie przewoził auto skradzione w Belgii. Wartość zatrzymanego mercedesa z 2012 r. wynosi 80 tys. zł.
Natomiast w sobotę (14.01) do odprawy w drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy do odprawy zgłosiło się 2 obywateli Rosji podróżujących mercedesem. Auto okazało się kradzione. Jego szacunkowa wartość to 150 tys. zł.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl