Kryminalne

Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku podczas kontroli jednej z hal targowiska w Wólce Kosowskiej (woj. mazowieckie) w trzech punktach handlowych ujawnili i zabezpieczyli dokładnie 10 221 sztuk zabawek oznaczonych zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych marek. Przedstawiciele firm będących właścicielami do chronionych znaków potwierdzili, że zostały one naniesione nielegalnie.

To jeszcze nie wszystko. Funkcjonariusze ustalili, że kontrolowane firmy sprzedawały zabawki klientom indywidualnym i innym sprzedawcom bez wystawiania dokumentów księgowych. Wstępne ustalenia wskazują, że w wyniku tego procederu nieuczciwi przedsiębiorcy zaniżyli swoje przychody o co najmniej 3 mln zł.

W sprawie zostały sporządzone wnioski o ściganie i ukaranie właścicieli tych stoisk. Za sprzedaż fałszywych towarów ustawa Prawo własności przemysłowej przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto za tzw. nierzetelne prowadzenie ksiąg podatkowych przeciwko nieuczciwym przedsiębiorcom zostały wszczęte postępowania karne skarbowe. Grożą im kary wysokiej grzywny.

Działania KAS w zakresie kontroli rynku skierowane są m.in. na wspieranie uczciwej konkurencji i zapewnienie bezpieczeństwa zwłaszcza najmłodszym konsumentom. Robiąc zakupy, należy pamiętać, że wyjątkowo niska cena, wątpliwa jakość wykonania produktu lub jego opakowania to sygnały ostrzegawcze, że możemy mieć do czynienia z podróbkami. Takie towary zwykle nie są prawidłowo oznakowane oraz, co niejednokrotnie potwierdzały badania laboratoryjne, mogą zawierać w swym składzie niedozwolone czy zagrażające zdrowiu substancje chemiczne.



Niedawno doszło do podobnego incydentu. Więcej można przeczytać tutaj: 242 opakowania zabawek i klocków. A wszystko podrobione.

Ewa Reducha-Wiśniewolska
ewa.r@bialystokonline.pl