Aktualności

Wróć

Podpisano umowę z wykonawcą spalarni w Białymstoku

2012-08-31 00:00:00
Miejska spółka Lech podpisała umowę z konsorcjum firm na czele z Budimex S.A. na budowę spalarni odpadów. Zakład do 2015 r. powstanie przy ul. Andersa w Białystoku. Nie przyniosły skutku protesty organizacji ekologicznych i okolicznych mieszkańców.
sxc.hu
- W ciągu trzech tygodni przedstawimy koncepcję działania zakładu - po podpisaniu umowy deklarował Dariusz Blocher - prezes zarządu Budimex S.A. Według przedstawionego przez niego harmonogramu, około 8 miesięcy potrwają prace projektowe i konsorcjum wystąpi o pozwolenie na budowę. Najpóźniej za rok powinny rozpocząć się prace budowlane, a sama instalacja stanie przy ul. Andersa do końca 2015 r.

Wykonawca zakładu unieszkodliwiania odpadów komunalnych (ZUOK) w Białymstoku wyłoniony został w przetargu, do którego startowały firmy z Polski, Belgii, Danii, Holandii, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Włoch oraz z Korei Południowej.

Ofertę konsorcjum, którego pełnomocnikiem jest Budimex, w czerwcu uznano za najkorzystniejszą dzięki zaproponowaniu najlepszych rozwiązań technicznych (największa moc produkowanej energii elektrycznej), zagwarantowaniu niskich emisji szkodliwych substancji do atmosfery i najniższych kosztów eksploatacyjnych.

- Będzie tu najlepsza turbina ze wszystkich w Polsce, bardzo nowoczesna technologia - zapewniał prezes spółki Lech, Janusz Szymczukiewicz.

Zadaniem wykonawcy będzie zaprojektowanie i wykonanie na działkach miejskich linii termicznego przekształcania odpadów o wydajności 120 tys. ton rocznie z magazynem oraz segmentami przetworzenia odzyskanej energii czy stabilizowania pozostałości z oczyszczania spalin.

Budimexowi w pracach będzie pomagała m.in. firma Keppel Seghers z Belgii, która budowała spalarnie w bardzo pro-ekologicznych krajach: Szwecji i Singapurze. Sam Budimex wykonał natomiast kilkanaście lat temu jedyną działającą do tej pory spalarnię w Polsce - w Warszawie. Ta, która powstanie w Białymstoku, ma być jednak dużo nowocześniejsza i bezpieczniejsza.

Inwestycja pochłonie 652 mln zł brutto. 210 mln zł będzie pochodzić ze środków Unii Europejskiej, a wkład własny z pożyczki uzyskanej od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, kredytu oraz ze środków własnych spółki Lech.

Z instalacji korzystać będzie prawie 400 tys. osób z Białegostoku oraz 9 sąsiednich gmin: Czarnej Białostockiej, Choroszczy, Dobrzyniewa Dużego, Gródka, Juchnowca Kościelnego, Michałowa, Supraśla, Wasilkowa i Zabłudowa.

Po wybudowaniu spalarni udział odpadów komunalnych trafiających na składowisko spadnie z 94 % do 12%.  Ze śmieci wytwarzana będzie również energia elektryczna oraz cieplna.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl