Kryminalne

W maju 2013 r. zostały podpalone drzwi mieszkania przy ul. Batalionów Chłopskich. Atak nastąpił, kiedy domownicy spali i nie mogli przeczuwać niebezpieczeństwa. W pewnym momencie mieszkańcy usłyszeli huk wybijanego okna i zobaczyli płomienie wydobywające się spod drzwi wejściowych. Domownicy i obudzeni krzykiem sąsiedzi zaczęli gasić pożar. Wejście do mieszkania było oblane benzyną. Odymiła się cała klatka schodowa, zaczął odpadać tynk. W mieszkaniu przebywało 5 osób.

Mieszkanie należy do rodziców białostoczanki, która wyszła za mąż za Hindusa. Prawdopodobnie atak był spowodowany ksenofobią. Para już wcześniej wiele razy słyszała docinki ze strony kręcących się po osiedlu osób.

Atak odbił się szerokim echem w Białymstoku. Na miejsce zdarzania przyjechał prezydent miasta Tadeusz Truskolaski, który potępił incydent. Rodzinę odwiedził także ówczesny minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. Za wskazanie sprawców spółdzielnia Słoneczny Stok wyznaczyła nawet nagrodę.

Przyczyną umorzenia śledztwa było niewykrycie sprawców. Decyzja nie jest prawomocna.

Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl