Podłogi samochodów skrywały kosztowną tajemnicę. Labradorka Koka nie dała się nabrać
Prawie 6 tys. paczek przemycanych papierosów przechwycili funkcjonariusze podlaskiej Służby Celno-Skarbowej w Kuźnicy. Łączna wartość rynkowa tej kontrabandy to 75 tys. zł.
UCS w Białymstoku
Funkcjonariusze z Kuźnicy przechwycili kontrabandę o wartości 75 tys. zł.
Najpierw wytypowano do kontroli citroena na białoruskich numerach rejestracyjnych. Podczas rewizji, w której uczestniczyła wyszkolona do wykrywania wyrobów tytoniowych labradorka Koka, okazało się, że przerobiona podłoga pojazdu wypełniona jest tytoniową kontrabandą. Miejsce to skrywało ponad 3 tys. paczek białoruskich papierosów.
Przemytnikiem okazał się również 24-letni białoruski kierowca forda mondeo. W podłodze jego auta funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Kuźnicy znaleźli prawie 2700 paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy.
W obu przypadkach wszczęto sprawy karne skarbowe, a nielegalny towar zarekwirowano. Przemytnicy muszą liczyć się z wysokimi grzywnami oraz utratą samochodów przystosowanych do przewozu kontrabandy.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl