Podlaskie przesądy ludowe. Niektórzy wciąż w nie wierzą
Podlasie to obszar wyjątkowy, gdzie różnorodne tradycje i historie ciągle pozostają widoczne. Wciąż wiele osób reaguje w określony sposób, gdy znajdują się w konkretnych sytuacjach. Jakie zabobony przetrwały do dziś?
Pixabay
Czym się różni zabobon od przesądu?
Wbrew powszechnej opinii, zabobony i przesądy nie są tym samym. Zabobon, zwykle utożsamiany z dawnymi formami wierzeń, niesie ze sobą pewne znamiona magii, ciemnoty i zacofania. To niejasne, nieokreślone przekonania, często oparte na irracjonalnych lub nieuzasadnionych przypuszczeniach. Przesądy z kolei to przekonania dotyczące przyszłości lub konsekwencji zdarzeń, które zdaniem wielu osób mają miejsce w rzeczywistości, jak np. przekonanie, że stłuczenie lustra przynosi siedem lat nieszczęścia.
Nazwa zabobon ma swoje korzenie w bobonieniu – niewyraźnym, mrukliwym sposobie wypowiadania słów przez wróżbitów podczas obrzędów kultowych. To słowo niosące ze sobą nutę tajemniczości i odległej przeszłości, w której wierzenia i magiczne praktyki odgrywały ważną rolę w życiu społeczności.
Podlaskie, jako region o bogatej historii i tradycji, nie jest wyjątkiem, jeśli chodzi o przesądy i zabobony. Tutaj, na tych malowniczych terenach, można spotkać mnóstwo różnorodnych przekonań, które wciąż mają swoje miejsce w kulturze ludowej. Od związanych z rolnictwem obrzędów, przez praktyki związane z magią i wróżbami, aż po wiary związane z cyklem życia i śmierci.
Czy w dzisiejszych czasach, kiedy nauka i technologia zdają się przejmować kontrolę nad wieloma aspektami życia, przesądy i zabobony nadal mają znaczenie? Czy to tylko relikt przeszłości, czy też coś więcej, co nadal wpływa na nasze myślenie i działania? Odpowiedź na te pytania pozostaje otwarta, a przesądy i zabobony nadal są częścią naszej kultury, chociażby jako ciekawa nuta tajemniczości w naszym codziennym życiu.
Pieniądze uciekają z torebki na podłodze
Zabobony i przesądy stanowią barwny element naszej kultury ludowej, a każdy z nich niesie ze sobą pewną historię i symbolikę. Na przykład, swędzące ręce to jeden z tych przesądów, które wciąż są obecne w naszym życiu. Swędząca prawa ręka według niektórych oznacza, że wkrótce spotkamy się z kimś, natomiast lewa ręka może zapowiadać niespodziewane pieniądze. To ciekawy sposób interpretacji codziennych doświadczeń, który ma swoje korzenie głęboko zakorzenione w naszej kulturze.
Inny przykład to przesąd dotyczący ciężarnych kobiet i wizyt u krawcowej. Według tego przesądu, w ciąży lepiej unikać wizyt u krawcowej, aby nie narazić się na ryzyko przyszycia łożyska, co mogłoby stanowić zagrożenie dla porodu. To tylko jeden z wielu przesądów związanych z ciążą, które nadal funkcjonują w naszym społeczeństwie.
Z kolei tradycje związane z włosami również mają swoje miejsce w naszej kulturze. Wierzono, że obcięte włosy należy dokładnie zmiatać i wyrzucać, aby uniknąć przyciągnięcia złych myśli. Natomiast włos, który spadł na ramie, mógł symbolizować czyjąś myśl skierowaną w naszym kierunku. To tylko kilka przykładów, które pokazują, jak bogata i zróżnicowana jest nasza kultura ludowa.
Ostatnim przykładem jest przesąd związany ze stawianiem torebki na podłodze. Mówi się, że pieniądze uciekają, gdy torebka zostanie postawiona na ziemi. To ciekawy element folkloru, który nadal ma swoje zwolenniczki, szczególnie wśród kobiet, które starają się przestrzegać tych tradycji.
Nie siej w piątek!
Sianie w piątek to jeden z takich przesądów, który nadal jest żywy na niektórych wsiach. Rolnicy, dbając o urodzaj, unikali siewu zboża w piątek, wierząc, że takie zboże nie miało prawa urosnąć. To pokazuje, jak silnie zakorzenione są wierzenia ludowe w życiu społeczności wiejskich.
Kolejnym przykładem są Gody, tradycja obchodzona we wschodniej części Polski przed Bożym Narodzeniem. Młodzi przebierali się za różne postacie i wędrowali z teatrzykami, wierząc, że w ten sposób mogą przegonić śmierć. Obecnie, choć ten zwyczaj nieco zanika, to nadal można spotkać osoby, które praktykują tradycję kolędowania z szopką bożonarodzeniową.
Inny przykład to przesąd dotyczący gotowania barszczu na Wigilię Bożego Narodzenia. Kiedyś uważano, że jeśli barszcz wykipi, to grozi to opadami deszczu podczas prania. Choć teraz jest to już rzadko praktykowany przesąd, to wciąż można spotkać podobne przekonania, np. wierzycieli w to, że umycie samochodu przyniesie deszcz.
Również zwyczaj święcenia chleba i soli, praktykowany w dniu św. Agaty, ma swoje korzenie w wierzeniach ludowych. Poświęcenie tych dwóch podstawowych produktów miało chronić dom przed ogniem, co pokazuje, jak ważną rolę odgrywały rytuały religijne w codziennym życiu ludzi.
Natomiast dzień św. Walentego, choć pierwotnie związany z ochroną przed chorobami, obecnie jest bardziej kojarzony z patronatem nad zakochanymi. Jest to przykład, jak zmienia się znaczenie i interpretacja tradycji w zależności od kontekstu kulturowego.
Wreszcie, szeptuchy, czyli kobiety znane również jako wiedźmy, są częścią folkloru Podlasia. Pomimo negatywnego stosunku kościoła do ich praktyk, wciąż wiele osób zwraca się do nich po pomoc w sytuacjach, gdy medycyna tradycyjna nie daje rady. To pokazuje, jak silne są wierzenia i tradycje ludowe w naszym społeczeństwie.
Redakcja MW
24@bialystokonline.pl