Nietuzinkowe auta i aromatyczna kawa to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Okazuje się jednak, że tygrysice także, bo wydarzenie o nazwie Podlaskie AutoCafe za każdym razem gromadzi też pokaźne grono pań, które również z zaciekawieniem przyglądają się perełkom dawnej i teraźniejszej motoryzacji.
W niedzielę przeprowadzona zostanie już IV edycja imprezy. Wszystkie poprzednie odsłony cieszyły się ogromnym zainteresowaniem (na ostatniej zjawiło się 4 tys. osób), więc nie inaczej powinno być i tym razem. Zwłaszcza, że na dziedzińcu tykocińskiego zamku znów zagoszczą niesamowite okazy. Pewne jest już bowiem, że uczestnicy eventu będą mogli ujrzeć takie pojazdy, jak m.in.: Corvette C7 Stingrey, Mercedes C126, czyli coupe 560SEC, Jaguar XJS 2+2 cabrio z 1995 r., Mercedes C63AMG, Nissan Z31, Ferrari F430, Citroen Traction Avant czy wykonane w niezwykłej stylistyce BMW i8. Organizatorzy potwierdzają, że pojawi się też Ford Mustang z 2018 r. w intrygującym kolorze orange fury, którego można będzie porównać do starszego brata z 1969 r.
O dobre jedzenie i aromatyczną kawę w trakcie trwania wydarzenia zadba Fly High Coffee, aczkolwiek i bez tego typu wspomagaczy o sennej atmosferze nie może być mowy.
Motoryzacyjne spotkanie wystartuje w niedzielę o godz. 10.00 i potrwa do godz. 16.00. Udział w imprezie jest darmowy i nie wymaga wcześniejszych zapisów. Specjalna rejestracja - prowadzona
drogą internetową - obowiązuje jedynie te osoby, które chciałyby zaprezentować na dziedzińcu swoje pojazdy.
Patronem medialnym wydarzenia jest BiałystokOnline.
Więcej informacji:
IV Podlaskie AutoCafe