Podlaski zespół wygrał i jest w czubie tabeli
W sobotę (5.11) klub SPR Nowe Piekuty udał się na mecz do Puław, gdzie rywalizował z drugim zespołem miejscowych Azotów. Podopieczni Norberta Marksa pokonali gospodarzy 27:22.
SPR Nowe Piekuty
Piłkarze ręczni SPR-u Nowe Piekuty wygrali kolejny mecz na szczeblu II ligi. Tym razem podlaska ekipa pokonała w delegacji Azoty II Puławy.
Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. Bramki systematycznie padały po obu stronach boiska, a w Azotach najlepszą skutecznością popisywali się Wojciech Włudarczyk oraz Szymon Sekuła. SPR natomiast miał rozłożony układ sił i atakował praktycznie z każdej strefy. Po trafieniu Rafała Kostro nowopiekucki zespół zszedł na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
Jeżeli chodzi o drugą połowę, to w tę część starcia zdecydowanie lepiej weszli goście z woj. podlaskiego. Dzięki bramkom Karola Pruszyńskiego, Mateusza Puchalskiego, Jakuba Bartosiaka oraz Krystiana Stawiereja drużyna z Nowych Piekut odskoczyła rywalom na 5 goli (11:16), a następnie ekipa Marksa złapała zadyszkę, co doskonale wykorzystał Włudarczyk, za sprawą którego Azoty odrobiły straty. W 58. minucie na tablicy wyników widniał zatem rezultat 22:23, lecz w końcówce meczu niezwykle skuteczny był m.in. Hubert Filipiuk, który zdobył aż 3 bramki i finalnie spotkanie zakończyło się wynikiem 22:27.
- Cel został osiągnięty. Wygraliśmy i cieszymy się z kolejnych punktów, ale popełniliśmy w tym spotkaniu dużo błędów. Musimy pracować nad ich wyeliminowaniem w kolejnych meczach - skomentował pojedynek Karol Pruszyński.
Po wygranej z Azotami SPR zrównał się punktowo z Olimpią Biała Podlaska oraz Szczypiorniakiem Dąbrowa Białostocka. Te 3 zespoły mają po 12 punktów i są na podium II ligi. Warto jednak zaznaczyć, że klub z Nowych Piekut ma jeszcze do rozegrania jeden zaległy mecz.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl