Impreza będzie rozciągnięta w czasie. Przez dwa i pół miesiąca zaplanowano szereg różnorodnych przedsięwzięć. Różne dziedziny twórczości (film, muzyka, teatr, literatura, słuchowiska radiowe, sztuki wizualne) będą współistniały z innymi propozycjami (kulinaria, warsztaty, wycieczki i spacery tematyczne). Podlasie SlowFest prezentować będzie dorobek niekonwencjonalnych artystów z różnych stron świata, a jednocześnie położy nacisk na współpracę z twórcami z Podlasia i podlaskimi instytucjami kultury oraz aktywne uczestnictwo miejscowej społeczności.
Za festiwalem stoi sam Roman Gutek, który organizuje tak dużą imprezę, jak festiwal Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Teraz Gutek zawitał na Podlasie, a dokładnie do Supraśla. To właśnie tam odbywać się będzie Podlasie SlowFest.
Zwolnij na Podlasiu
- Dla województwa podlaskiego jest to ważne wydarzenie, które gwarantuje powiew świeżości - mówi Maciej Żywno, wicemarszałek województwa podlaskiego. - Ma atrakcyjny program, już widać duże zainteresowanie gości z zewnątrz tą imprezą. Wierzę, że nam wszystkim dobrze zrobi chwila przystopowania. A idea slow będzie miała dla naszego regionu oczyszczające znaczenie.
Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, dodaje: - Poprzez ideę slow będziemy mogli odkrywać Podlasie i Białostocczyznę. Ten festiwal pochyla się nad tradycją.
Program imprezy jest imponujący. Zawiera około 4440 wydarzeń z wielu dziedzin – filmu, teatru, literatury, muzyki i kulinariów. Każda z nich ma swojego kuratora. I tak za teatr odpowiada Piotr Tomaszuk, szef supraskiego Teatru Wierszalin.
- Podczas festiwalu Wierszalin będzie mógł zamknąć jubileusz swojego 25-lecia przeglądem przedstawień – zapowiada Tomaszuk. - Spektakle obejrzy inna publiczność niż ta, która na co dzień przychodzi do teatru. To są ludzie, którzy szukają inspiracji w przyrodzie, w wolniejszym trybie życia.
I dodaje: - Teraz Polska potrzebuje zwolnienia. Zwolnienia, które jest obecne w naszym regionie, kiedyś nazywanym Polską B. Dożyliśmy momentu, kiedy stajemy się modni. Cieszę się, że Wierszalin może uczestniczyć w kreowaniu mody na Podlasie.
Plantacja, filmy, muzyka i dobre smaki
Wprawdzie festiwal rusza 1 lipca, ale przedsmak ma już w czerwcu. Każdy może wziąć udział w budowaniu Plantacji. Tak nazywa się instancja ceramiczna, która powstanie przed Domem Ludowym w Supraślu. Uczestnicy warsztatów prowadzonych przez Alicję Patanowską będą lepić porcelanowe elementy potrzebne do stworzenia instalacji. Będzie ona rodzajem szklarni, w której mieszkańcy będą hodować rośliny.
Festiwal ma także swoją literacką odsłonę - jej kuratorem jest Barbara Klicka. Nie chodzi jednak o pojedyncze spotkania z pisarzami, ale rezydencje poszczególnych artystów. I tak do Supraśla zawitają: Piotr Janicki, Julia Fiedorczuk, Piotr Sommer, Festiwal Podróżujący preTexty, Joanna Oparek, Jakub Kornhauser, Joanna Mueller i Jacek Dehnel.
Nie może oczywiście zabraknąć kina, za które odpowiada Roman Gutek. Mocne miejsce w programie zajmuje przegląd filmów Andrzeja Tarkowskiego, będą też filmy Ulrike Ottinger. Nie zabraknie także propozycji dla dzieci.
W programie są też działania muzyczne koordynowane przez Piotra Domagałę. Wystąpią artyści, którzy nie goszczą na mainstreamowych festiwalach. Będzie również oczywiście miejsce na muzyków pochodzących z regionu - Orkiestrę Klezmerską Teatru Sejneńskiego, Karolinę Cichą czy Grupę Z Lasu.
I wreszcie kulinaria, które koordynuje Joanna Jakubiuk. Podczas festiwalu można będzie zjeść m.in. kolacje inspirowane filmami, skosztować ziołowych dań i koktajli, a także pobiesiadować przy ognisku.
W poniedziałek (5.06) ruszyła internetowa sprzedaż biletów na festiwalowe wydarzenia. Papierowe bilety można będzie kupić od 29 czerwca w kasie Domu Ludowego w Supraślu.
Program:
Podlasie SlowFest