Podlaskie ma budżet na bieżący rok
W poniedziałek (21.01) radni, po drugim czytaniu i dyskusji, uchwalili budżet województwa na 2019 r. Za przyjęciem budżetu było 15 radnych, 2 sprzeciwiło się, a 11 wstrzymało od głosu. Pieniądze z podlaskiej kasy zostaną przeznaczone m.in. na kulturę, zabytki, ochronę zdrowia, bezpieczeństwo oraz drogi. Więcej:
Zarząd województwa zwiększa budżet. Zamierza wydać ponad 50 mln więcej.
Inwestycje drogowe - co będzie?
Radni w dużej mierze debatowali, podczas sesji sejmiku, właśnie o drogach. Ostatecznie stanęło na tym, że w roku budżetowym 2019 przebudowana zostanie droga wojewódzka nr 668 w miejscowości Klimaszewnica. Pozostałe przebudowy dróg wojewódzkich to odcinki: Markowszczyzna – Łapy, Zabłudów – granica gminy Zabłudów, Ciechanowiec – Ostrożany, Dąbrowa Białostocka – Sokółka, Nowogród – Łomża, Zabłudów – Nowosady, Roszki-Wodźki - Wysokie Mazowieckie, Roszki-Wodźki – Łapy, Juszkowy Gród – Zwodzieckie oraz granica województwa – Suwałki.
Opracowane mają być też: dokumentacja projektowa na przebudowę drogi wojewódzkiej na odcinku Tarnopol - Siemianówka oraz dokumentacja projektowa na budowę obwodnicy Ciechanowca. W planach są także przebudowa mostu przez rzekę Mogilna w miejscowości Poryte oraz przebudowa wiaduktu w Łapach w ciągu drogi wojewódzkiej nr 681.
Drogi z żółtym i czerwonym światłem
Z kolei wprowadzenie autopoprawek (które z jednej strony nie zwiększają zapotrzebowania na kredyt, ale z drugiej - nie mają jeszcze pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej) zarządu oraz radnych Zjednoczonej Prawicy spowodowało, że zrezygnowano z przebudowy drogi wojewódzkiej nr 664 Lipsk – granica państwa oraz z przebudowy odcinka Łomża – Śniadowo. Nie wyodrębniono również pieniędzy na przebudowę ul. Raginisa w Białymstoku. Tę ostatnią decyzję uzasadniał m.in. Henryk Gryko - skarbnik województwa, który wyjaśnił, że inwestycja nie jest przygotowana i dlatego nie będzie prowadzona w tym roku, więc póki co nie trzeba rezerwować na nią pieniędzy.
Zaś odcinek Łomża - Śniadowo, jak zapewnił wicemarszałek Marek Olbryś, zostanie wykonany z finansów Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Natomiast do kwestii rezygnacji z relacji Lipsk - granica państwa odniósł się radny Cezary Cieślukowski (PSL): Celem tej drogi było zmobilizowanie Polski i Białorusi, żeby otwarte zostało przejście graniczne. Województwo podlaskie dogadało się z rejonem grodzieńskim. Kiedy rezygnuje się z tego, to zadaje się bardzo poważny cios.
- Wybraliśmy te drogi, które są najbardziej istotne i wymagające pomocy, jeżeli chodzi o ich stan. Oczywiście wiemy, że jest wiele potrzeb. Szukamy finansowania zewnętrznego - podkreślił i podsumował natomiast marszałek Artur Kosicki.
Z kolei jeszcze przed głosowaniem, w wystąpieniach klubowych, Stefan Krajewski mówił, że inwestycje [drogowe - przyp. red.] będą realizowane w miejscach zamieszkania niektórych radnych. I m.in. dlatego klub Polskiego Stronnictwa Ludowego wstrzymał się i nie poprał budżetu w przedstawionym kształcie.
Natomiast Maciej Żywno, w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej, zaznaczył, że złą decyzją jest wyrzucenie inwestycji z Białegostoku. Wskazał on również, że inny niedobry krok to rezygnacja z opracowania dokumentacji projektowej na budowę ścieżki rowerowej w ciągu drogi wojewódzkiej nr 689 na odcinku Hajnówka - Białowieża - granica państwa.
Poza tym kilku radnych zgłosiło swoje propozycje i budżetowe poprawki, ale akceptację ogółu uzyskała jedynie koncepcja Sebastiana Łukaszewicza z Prawa i Sprawiedliwości, która dotyczy zwiększenia o 200 tys. zł puli pieniędzy na konkursy - z dziedziny kultury - dla organizacji pozarządowych.