Podlasianie nie palą się do wojska
Podlasianie unikają stawiennictwa przed komisją, która decyduje o kwalifikacji wojskowej. NIK wskazuje, że dane z poprzednich lat jednoznacznie pokazują, że młodym mężczyznom z naszego regionu z wojskiem jest nie po drodze.
pixabay.com
Najwyższa Izba Kontroli opracowała raport na podstawie sprawozdań Wojewódzkich Sztabów Wojskowych z kwalifikacji wojskowej w 2016 r. Okazuje się, że we wspomnianym czasie, w woj. podlaskim, prawie 26% mężczyzn nie dopełniło obowiązku stawienia się do kwalifikacji wojskowej. To drugi najgorszy wynik w skali kraju (po Warmii i Mazurach). Z drugiej strony najlepsze rezultaty w tym zakresie osiąga Wielkopolska, gdzie do komisji wojskowej nie spieszyło się tylko ok. 9% osób.
Przed koniecznością stawienia się uchylali się nie tylko 19-latkowie, ale również przedstawiciele roczników starszych tj. 20-24-latkowie. W 2016 r. około 7% Podlasian w tym wieku nie pojawiło się przed komisją. To łącznie 1845 osób.
NIK informuje również, że po skontrolowaniu Urzędu Miejskiego w Białymstoku inspektorzy dowiedzieli się, że w 2016 r. na 1721 osób, które podlegały kwalifikacji wojskowej, nie stawiło się 400 osób. Wobec 2 osób zarządzono przymusowe doprowadzenie. Jednak w rezultacie nie doprowadzono żadnej z nich.
Nie jest to zjawisko jednorazowe, bowiem wcześniej, czyli w 2015 r., na obszarze działania Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku odnotowano najniższy w kraju wskaźnik stawiennictwa, który wyniósł 74%. Podczas gdy najwyższy (prawie 91%) poziom stawiennictwa przed komisją wojskową udało się uzyskać poznaniakom.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl