Podlascy twórcy ludowi w cyfrowej bazie. Można już z niej korzystać
Domy kultury, stowarzyszenia, organizatorzy jarmarków z produktami ludowymi od dawna poszukiwali kontaktów do twórców ludowych. Podlaski Instytut Kultury wyszedł naprzeciw tym potrzebom i stworzył internetową bazę osób, zajmujących się wytwarzaniem wyrobów tradycyjnych.
Anna Kulikowska
Portal e-tradycja.pikpodlaskie.pl powstał w ramach projektu dofinansowanego z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.
Realizacja działań rozpoczęła się w lutym. Pracownicy Podlaskiego Instytutu Kultury kontaktowali się z twórcami ludowymi, jeździli do nich na wizyty, przeprowadzali dokumentację audio, video oraz fotograficzną. Ważne było także, by dopełnić formalności związanych z udostępnianiem danych i wizerunku. Dzięki tamu udało się umieścić na stronie szczegółowe informacje, biogramy osób, które zajmują się twórczością tradycyjną.
- Byliśmy na wyjazdach, odwiedziliśmy blisko 60 twórców, z czego 40 mamy już w bazie. Sam projekt składa się z cyfrowej bazy, którą opracował pan Rafał Pesel. Mamy również pełnometrażowy film, powstała także wystawa mobilna. Promuje ona nasze przedsięwzięcie, będzie promować projekt w całym województwie – powiedziała Lila Wyszkowska z Podlaskiego Instytutu Kultury.
W najbliższym czasie plenerowa wystawa pojawi się w Supraślu, Tykocinie, Siemiatyczach. Elementem składowym są także wizytówki twórców ludowych. Otrzymają je domy kultury, stowarzyszenia i inni zainteresowani.
Strona e-tradycja jest intuicyjna w użyciu. Na początku można obejrzeć film, który przedstawia sylwetki twórców, można też zobaczyć krajobrazy Podlasia.
- Kolejną częścią jest wyszukiwarka, dzięki której można poruszać się tak, że można wpisać interesującą nas frazę, można poruszać się między kategoriami twórców albo wirtualnie podróżować po naszym województwie – opowiadał Marcin Adamski z Działu Promocji PIK. - Dodatkowo można odnaleźć informacje, kierując się piktogramami, które ułatwiają znalezienie wiadomości. Wszyscy twórcy zostali umieszczeni też na mapce, aby łatwiej do nich dotrzeć, wyznaczyć sobie trasę i trafić bezpośrednio do ich pracowni. Na stronie każdy twórca posiada swoją wizytówkę.
Twórcy ludowi bardzo doceniają tę inicjatywę. Podkreślają również, że baza ta rozwinie ich działalność i ściągnie turystów z Polski i z zagranicy.
- Jestem pełen nadziei, że będzie super. Jest to najlepsza forma promocji, mogliśmy o niej tylko marzyć. W dobie elektroniki ten projekt pomoże nam szerzej zaprezentować siebie, a to jest podstawa naszej pracy – powiedział Marek Szyszko, rzeźbiarz i twórca zabawek dla dzieci.
- Takie internetowe bazy już się pojawiały w Polsce, chcieliśmy kompleksowo podejść do tego projektu. Chcieliśmy udostępnić prace twórców ludowych szerszemu gronu odbiorców – podkreślała Lila.
Na razie baza zawiera 40 twórców, będzie jednak ona rozwijana i poszerzana.
- Jest to bardzo dobry pomysł i pomoże rozwijać nam działalność. Turyści narzekali, że jest mało informacji o nas – mówił Paweł Piechowski, garncarz z Czarnej Wsi Kościelnej.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl