9 sierpnia 2020 r. na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie. Ich wyniki zostały sfałszowane w ordynarny sposób, a Białorusinom po raz kolejny odebrano możliwość decydowania o swoim państwie w uczciwym głosowaniu. Okazało się jednak, że kradzież głosów stała się momentem, w którym skulminowały się złość, frustracja, bezsilność i zmęczenie 26 latami rządów Łukaszenki. Białorusini masowo wyszli na ulice, aby pokazać, że nie chcą dłużej żyć w kraju opanowanym przez dyktatora - informuje Fundacja Białoruski Dom.
Pomoc dla represjonowanych
Angażujący się w sprawy Białorusinów, poseł na Sejm Robert Tyszkiewicz, chce zwrócić uwagę na represjonowane osoby.
- W ostatnich tygodniach sprawa białoruska wszystkim kojarzy się raczej ze zdarzeniami na granicy, ale nie możemy zapominać, że w państwie Białoruś wciąż trwa gigantyczna, brutalna kampania represji wobec społeczeństwa obywatelskiego. Nie może nad tą falą represji zapaść cisza. Dlatego dziś stajemy tutaj, aby zaapelować o finansowe wsparcie osób represjonowanych na Białorusi i ich rodziny - mówi poseł i przewodniczący Regionu Podlaskiego Platformy Obywatelskiej.
Jak informuje, liczba więźniów politycznych zbliża się do 700.
- Ostatnie wyroki np. na Marię Kalesnikavą i Maksima Znaka, członków prezydium Rady Koordynacyjnej to odpowiednio 11 i 10 lat więzienia. Mamy do czynienia z wyrokami nieludzkimi. Warto przypomnieć, od pół roku siedzą w więzieniu liderzy Związku Polaków na Białorusi, Angelika Borys i Andrzej Poczobut. Oni, ich rodziny i bliscy wymagają naszej pomocy. Dlatego postanowiliśmy zrobić specjalny event, by przywołać ten fakt, konieczności niesienia pomocy osobom represjonowanym na Białorusi - stwierdza Robert Tyszkiewicz.
Wielki Mecz
- Jesteśmy przygranicznym terenem, mamy swój moralny obowiązek wspierać nie tylko poprzez wstawiania postów na Facebooka czy akcje przy granicy, ale również poprzez możliwość zorganizowania eventów sportowych - tłumaczy europoseł Tomasz Frankowski.
Zapewnia, że wydarzenie będzie ponadpartyjne. Celem meczu jest przede wszystkim wsparcie osób represjonowanych.
- Na bocznym boisku będziemy starali się w dobrej atmosferze ze studentami białoruskimi rozegrać spotkanie czysto charytatywne, ale z celem nadrzędnym. Wstęp jest darmowy, natomiast podczas wydarzenia będzie można poprzez smartfon wpłacić pieniądze na zrzutkę - informuje.
Wielki Mecz piłki nożnej zostanie zorganizowany na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Charytatywny turniej rozpocznie się o godz. 12.00 w najbliższą niedzielę (26.09). W meczu od strony drużyny Jaga AllStars będzie można zobaczyć m.in. posła Tomasza Frankowskiego, Marka Citko czy Jacka Hańko.
Chcą zebrać 400 tys. zł
Zbiórkę prowadzi Fundacja Białoruski Dom. Ich celem jest zebranie minimum 400 tys. zł. Aktualnie na liczniku jest ponad 385 tys. zł.
Białoruski Dom działa na terenie Polski od 10 lat i jest placówką służącą wzmocnieniu białoruskich organizacji pozarządowych, instytucji społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi i współpracy międzysektorowej. Wspiera rozwój trzeciego sektora na Białorusi oraz diaspory białoruskiej poza granicami Białorusi.
Nasza organizacja, łącząc środowiska wielu białoruskich organizacji demokratycznych i partnerów z Polski, stała się centrum życia białoruskiego w Warszawie, budującym relacje w środowisku białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego. Organizacją kieruje Aleś Zarembiuk, białoruski dysydent polityczny z czasów wyborów w 2010 r. Nasza siedziba znajduję się obok Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej na ul. Wiejskiej 13/3 w Warszawie. Działamy na rzecz Białorusi również dzięki wieloletniemu wsparciu polskich polityków ze wszystkich stron politycznych ponad podziałami - czytamy na stronie Fundacji.
Link do zrzutki:
Pomoc dla Białorusi.