Podlascy policjanci pochwalili się wynikami za poprzedni rok. Wskazują, że w 2018 roku mieszkańcy naszego województwa nanieśli - na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa - dokładnie 63 849 zgłoszeń, z czego potwierdzono ich dość sporo, bo aż 39 934. Najwięcej powiadomień funkcjonariusze odnotowali w kategoriach: spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych (29%) oraz przekraczanie dozwolonej prędkości (27%).
Jednocześnie mundurowi podkreślają, że Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa - na Podlasiu - stała się narzędziem coraz aktywniej wykorzystywanym przez mieszkańców jako skuteczna forma komunikacji i dbania o bezpieczeństwo jako o dobro wspólne. Dzięki temu narzędziu oraz zaangażowaniu Podlasian również policjanci mają szansę na zwiększenie efektywności w swojej codziennej służbie.
Okazuje się również, że jeżeli chodzi o oszustwa na wnuczka, na policjanta, na funkcjonariusza CBŚ w naszym regionie, w 2018 roku oszuści okazali się skuteczni 14 razy. Było też 95 usiłowań. Straty seniorów wyniosły ponad 426 tys. zł. Jednak bardzo dobrym wynikiem jest to, że udało się odzyskać około 412 tys. zł.
Z kolei biorąc pod uwagę przeciwdziałanie przemocy w rodzinie, to policjanci przyznają, że wypełniono dokładnie 3777 - czyli nieznacznie mniej niż rok wcześniej - formularzy Niebieska Karta. Do tego funkcjonariusze zatrzymali 1695 - to porównywalna liczba do tego, co działo się rok wcześniej - sprawców przemocy w rodzinie. 329 z nich ma zakaz zbliżania, 276 objęto dozorami, a 108 trafiło do aresztów.
Badania przeprowadzone przez CBOS pokazują, że 74% respondentów dobrze ocenia pracę policji. Natomiast 93% Polaków twierdzi, że czuje się bezpiecznie w miejscu zamieszkania.
Więcej:
Podsumowania i plany białostockich policjantów