Podczas libacji zadzwonili na policję z informacją o bombie. Trzy osoby w areszcie
Białostoccy policjanci ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, którzy są odpowiedzialni za fałszywy alarm bombowy dotyczący podłożenia ładunków wybuchowych w kilku miejscach na terenie kraju. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu.
sxc.hu
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, którzy we wtorek (13.08) zadzwonili do dyżurnego komendy z informacją o bombie. Z zawiadomienia wynikało, że w kilku obiektach o charakterze użyteczności publicznej na terenie kraju, podłożone są ładunki wybuchowe. Mundurowi natychmiast podjęli działania zmierzające do ustalenia autorów dowcipu. Funkcjonariusze najpierw ustalili numer telefonu z którego dzwoniono. Kolejne działania pozwoliły zatrzymać w tej sprawie, w jednym z mieszkań w centrum Białegostoku - trzy osoby odpowiedzialne za fałszywy alarm.
Okazało się, że to dwaj mężczyźni w wieku 49 i 41-lat. Starszy - to mieszkaniec Białegostoku, młodszy zaś Bielska Podlaskiego, a także 42-letnią kobietę, mieszkankę Sokółki. Cała trójka była pod wpływem alkoholu i nie potrafiła wytłumaczyć swego zachowania. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Teraz „żartownisie” za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara nawet 8 lat więzienia oraz pokrycia kosztów działania służb ratunkowych.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl