Biznes

Nasz region znalazł się poza dziesiątką najbardziej innowacyjnych województw w Polsce. Tak wynika z opracowania Potencjał innowacyjności regionów przygotowanego przez Bank Millenium. Na 100 możliwych do zdobycia punktów udało nam się uzbierać ich 51, a to oznacza, że jesteśmy w połowie drogi do innowacyjności.

Kryteria oceny

Autorzy raportu, poddając ocenie polskie województwa, przyjęli kryterium, jakim jest 6 wskaźników potencjału innowacyjności. Należą do nich takie czynniki jak: wydajność pracy, wydatki na badania i rozwój, edukacja policealna, stopa wartości dodanej, pracujący w badaniach i rozwoju oraz liczba patentów.

Za wydajność pracy otrzymaliśmy 73 punkty, za wydatki na badania i rozwój 57 punktów, 59 punktów otrzymaliśmy za edukację policealną, a 63 punkty za stopę wartości dodanej. Najniższe wyniki, bo po 27 punktów, przyniosły nam parametry takie jak pracujący w badaniach i rozwoju oraz liczba patentów. Reasumując, jesteśmy dopiero na 11 z 16 możliwych miejsc. Za nami pozostały takie województwa jak: zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie, świętokrzyskie, lubuskie i warmińsko-mazurskie.

Autorzy opracowania oceniają, że nasz region ma nadal słabo rozwiniętą infrastrukturę (niska gęstość dróg i linii kolejowych). Widzą jednak naszą szansę w rozbudowie S8 – Via Baltica oraz perspektywicznej rozbudowie korytarza transportowego Via Carpathia, który połączy Litwę, Polskę, Słowację, Rumunię, Węgry i Grecję (m.in. S19 – budowa w planach).

Zalety i wady Podlasia

Warte uwagi jest to, że doceniają oni nasze województwo za bardzo niski poziom zanieczyszczenia środowiska. Wskazują, że czyste środowisko potrzebne jest do rozwoju niektórych procesów technologicznych, np. produkcji półprzewodników wykorzystywanych m.in. w przemyśle elektromaszynowym, motoryzacyjnym, elektronicznym. Ponadto czysta woda jest i może być wykorzystywana przez przemysły spożywczy, farmaceutyczny, chemiczny (np. produkcję kosmetyków).

Niestety oceniający zauważają także, że w Podlaskiem mamy bardzo niską konkurencyjność i atrakcyjność inwestycyjną. Nie umknęło ich uwadze również to, że w naszym regionie jest bardzo mało firm z udziałem kapitału zagranicznego. Mamy też niski odsetek gospodarstw domowych i dość niski odsetek przedsiębiorstw z dostępem do internetu.

Autorzy opracowania przypominają także o demografii, bowiem prognozy na 2030 r. sugerują silnie przebiegający proces wyludniania w województwie. Ich zdaniem odpływ migracyjny jest wynikiem przede wszystkim mało atrakcyjnego rynku pracy w makroregionie oraz lepszych perspektyw kariery zawodowej w najlepiej rozwiniętych polskich metropoliach oraz za granicą. Nie bez znaczenia jest też mała liczba szkół wyższych, koncentrujących się głównie w Białymstoku, choć liczba studentów jest na znaczącym poziomie.

Ogólnie z zestawienia wynika, że największy potencjał innowacyjności województw przypisano Mazowszu, natomiast najmniejszy Warmii i Mazurom.

Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl