Pod Operą zapalił się samochód
W niedzielę (24.09) pod Operą zapalił się samochód. Zanim przyjechała straż pożarna ogień próbowali gasić ludzie, którzy widzieli całe zajście.
pixabay.com
Do zdarzenia doszło w niedzielę (24.09) około godz. 17.30. Pod Operą i Filharmonią Podlaską przy ul. Odeskiej z nieznanych przyczyn zapalił się samochód.
- Zgłoszenie wpłynęło go nas o 17.38. Zapalił się samochód marki Ford Fusion. Ogień pojawił się pod maską. Nic poważnego się nie stało, nikt nie ucierpiał. Zanim przyjechała straż, auto zaczęli gasić pracownicy Opery – informuje kpt Mariusz Wąsewicz z podlaskiej straży pożarnej.
Samochód został już zabezpieczony. Trwa ustalanie przyczyny pożaru.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl