Pociąg zamiast w Czarnej Białostockiej ma się zatrzymywać w Machnaczu. Mieszkańcy oburzeni
Od 13 grudnia ma zostać wprowadzony nowy rozkład jazdy PKP. Mieszkańców Czarnej Białostockiej zaskoczył fakt, że zamiast na ich stacji, dwa pociągi będą się zatrzymywać w pobliskiej wsi. Sprawę zgłoszono do Ministerstwa Infrastruktury oraz Prezesa Zarządu PKP Intercity.
Ewelina Sadowska-Dubicka
Nonsens nowego rozkładu
Od niedzieli (13.12) w całej Polsce ma obowiązywać nowy rozkład jazdy Polskich Kolei Państwowych (PKP). Mieszkańcy Czarnej Białostockiej są nim oburzeni, ponieważ w ostatnim czasie odebrano im kilka połączeń autobusowych, a teraz stacja ma być pominięta przez pociągi.
Pociąg TLK Hańcza (relacji Kraków Główny – Suwałki) oraz TLK Podlasiak (relacji Suwałki – Szczecin Główny) zamiast w Czarnej Białostockiej liczącej ponad 9 tys. mieszkańców, ma się zatrzymywać na stacji w Machnaczu - liczącej 21 mieszkańców.
W związku ze skargami, poseł na Sejm z klubu Kolacji Obywatelskiej Krzysztof Truskolaski wystosował dwa pisma.
- Zgodnie z zapowiedzią wystosowałem w tej sprawie interpelacje poselską do Ministerstwa Infrastruktury oraz interwencję poselską do PKP Intercity, zwracając się do ministra Adamczyka oraz prezesa Chraniuka o zwiększenie dostępności komunikacyjnej dla mieszkańców Czarnej Białostockiej, dodając stację kolejową Czarna Białostocka jako miejsca postoju pociągów TLK Hańcza oraz TLK Podlasiak - informuje Krzysztof Truskolaski.
Walka z wykluczeniem komunikacyjnym
Truskolaski zwrócił się do ministra o przyjrzenie się nowemu rozkładowi jazdy PKP oraz podjęcie działań, które zwiększą dostępność komunikacyjną.
Od dłuższego już czasu otrzymuję mnóstwo sygnałów od zaniepokojonych mieszkańców powiatu białostockiego – w tym miasta Czarna Białostocka, w kwestii pogłębiania się wykluczenia komunikacyjnego. Podległa Zarządowi Województwa Podlaskiego spółka PKS Nova co jakiś czas zawiesza połączenia między Białymstokiem, a Czarną Białostocką, mimo licznych zapewnień rządu PiS o walce z wykluczeniem komunikacyjnym - czytamy w interpelacji skierowanej do ministra Andrzeja Adamczyka.
Ponadto, Krzysztof Truskolaski wystosował kilka pytań do ministra Adamczyka m.in. o to, kto podjął decyzję o zatrzymywaniu się pociągu na stacji Machnacz oraz na jakiej podstawie.
W imieniu mieszkańców Czarnej Białostockiej, poseł Truskolaski zwrócił się również do Prezesa Zarządu PKP Intercity S.A. Marka Chraniuka. Zapytał się go w liście m.in. czy władze samorządowe zgłaszały potrzebę, aby pociągi zatrzymywały się w Czarnej Białostockiej oraz czy na stacji Machnacz planowane są prace modernizacyjne.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl