Po pożarze na Lipowej. Jak wygląda sytuacja?
Na 500 tys. zł oszacowano wstępne straty po pożarze w budynku przy ul. Lipowej 16.
Anna Dycha
Na dachu budynku przy ul. Lipowej 16 widać zniszczenia. W niedzielę (12.02) trwały też jego oględziny. Spalone jest mieszkanie na poddaszu, jego okna są zabite. Na klatkach schodowych widać jeszcze ślady wczorajszej akcji gaśniczej, wyczuwalny jest także zapach spalenizny.
Mieszkańcy kilkunastu mieszkań noc z soboty na niedzielę spędzili poza domem. Straty wstępnie oszacowano na 500 tys. zł.
Pożar wybuchł w sobotę (11.02) około godz. 18.00. Z budynku przy ul. Lipowej 16 ewakuowano kilkadziesiąt ludzi. Jedna osoba - mężczyzna z mieszkania, w którym wybuchł pożar - uległa poparzeniu. Trafiła do szpitala. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia. Nieoficjalnie mówi się, że to pijany mieszkaniec zaprószył ogień w mieszkaniu.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl