Po pościgu rozbił auto na płocie. Uciekł zostawiając zakleszczoną pasażerkę
Sceny niczym z planu filmu sensacyjnego rozgrywały się w niedzielę w gminie Narewka. Straż Graniczna ścigała tam kierowcę seata.
Straż Graniczna
W niedzielę (29.01) w nocy patrol Straży Granicznej z Narewki pełniący służbę w miejscowości Planta wytypował do kontroli osobowego seata. Jego kierowca nie zareagował jednak na podawane sygnały do zatrzymania i z dużą prędkością zaczął się oddalać. Gwałtownie przyspieszając omal nie potrącił funkcjonariuszy.
Cała sytuacja powtórzyła się chwilę później, gdzie patrol współdziałający podjął kolejną próbę zatrzymania uciekającego pojazdu. Kierujący ponownie zignorował podawany sygnał i kontynuował ucieczkę.
Dopiero kilka kilometrów dalej stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w poślizg wjeżdżając w ogrodzenie jednej z posesji w miejscowości Mikłaszewo. Przez wybitą szybę kierowca uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając wewnątrz pojazdu zakleszczoną 27-letnią pasażerkę, która wymagała pomocy lekarskiej.
Jak informuje Konrad Szwed z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, funkcjonariusze wezwali służby ratownicze, udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanej oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia do czasu przyjazdu pozostałych służb i karetki. Teraz trwają czynności w celu zatrzymania mężczyzny, którego personalia są już znane.
Sprawę prowadzi Komenda Powiatowa Policji z Hajnówki.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl