Po fali upałów czeka nas pochmurny i dość chłodny weekend
Upały na razie odpuściły. W ciągu najbliższych dwóch dni termometry wskażą średnio 19°C. Dodatkowo przez większość czasu będzie pochmurno.
morguefile.com
W sobotę temperatura nie przekroczy 20°C - średnio wyniesie 18°C. Niebo będzie raczej pochmurne, w drugiej części dnia mogą wystąpić niewielkie opady deszczu, a następnie przejaśnienia. Przez cały czas wiatr będzie porywisty i dokuczliwy. Barometry wskażą 991 hPa.
Niedziela będzie zdecydowanie pochmurna. Synoptycy nie przewidują rozpogodzeń. Temperatura wyniesie od 14°C rano do 21°C w ciągu dnia. Wiatr będzie nieco słabszy, choć dalej może dokuczać. Ciśnienie atmosferyczne wzrośnie do 993 hPa.
Początek i koniec
Sobota (11.07):
Wschód Słońca: 4:15
Zachód Słońca: 20:51
Dzień będzie krótszy od najdłuższego w roku o 21 minut.
Niedziela (12.07):
Wschód Słońca: 4:16
Zachód Słońca: 20:50
Dzień będzie krótszy od najdłuższego w roku o 23 minuty.
Ewa Reducha
ewa.r@bialystokonline.pl