Planujesz zmienić pracę? Tego nie rób podczas rozmowy kwalifikacyjnej
Jak wynika z raportu McKinsey, co trzeci Europejczyk planuje odejść z pracy w ciągu najbliższego półrocza. W zestawieniu z dziewięcioma państwami Polska była numerem jeden. Okazuje się jednak, że wielu naszych rodaków popełnia podczas rozmowy kwalifikacyjnej błędy, które mogą przyczynić się do tego, że nie dostaną wymarzonej pracy.
pixabay.com
Czasy, gdy człowiek pracował w jednym miejscu przez całe życie, albo jego większość już dawno minęły. Teraz młodzi ludzie chętniej zmieniają miejsce pracy, szukając takiego, które spełni ich oczekiwania.
Jak wynika z raportu McKinsey, wielu Polaków chce zmienić pracę w najbliższych miesiącach. Co ciekawe, jak podają badania aplikuj.pl około 40% badanych do tej pory zmieniało ją już od 4 do 9 razy. Z koli 13% ankietowanych zdecydowało się na ten krok więcej niż 10 razy! To dużo, a jak się okazuje - lepiej nie będzie, przynajmniej dla pracodawców. Eksperci są zgodni co do tego, że będziemy chętniej i śmielej zmieniać pracę.
Okazuje się jednak, że mimo chęci zmiany pracy wiele osób, nie wie, jak przygotowywać się do rozmowy kwalifikacyjnej i popełnia banalne błędy, które mogą zaważyć na przyszłej karierze zawodowej w danym miejscu. Warto mieć świadomość, że większość szefostwa bardziej skupia się na rozmowie w cztery oczy, niż na bogatym CV.
- Według najnowszej ankiety Aplikuj.pl 42% badanych przyznaje, że przygotowuje się do rozmowy rekrutacyjnej, ale nie poświęca na to zbyt wiele czasu. Z kolei ponad 37% uważa, że robi to bardzo rzetelnie. Jak to wygląda w praktyce? Nadal na rozmowach o pracę pojawiają się sytuacje i zachowania, które nie powinny mieć miejsca, a kandydaci często odpowiadają na pytania w taki sposób, że zniechęcają do siebie osoby rekrutujące – mówi Izabela Foltyn, kierownik działu sprzedaży, Aplikuj.pl.
Nie obrażamy poprzedniego pracodawcy
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej kandydat często jest pytany o powody zmiany pracy. Najgorsze co może zrobić, to skrytykować swojego obecnego szefa. Oczywiście szczerość jest wskazana, ale w tym przypadku lepiej nie wdawać się w szczegóły. Korzystniej wypadnie kandydat, który powie, że szuka nowych wyzwań, chce zwiększyć swoją wiedzę i kwalifikacje, niż ten, który przyzna, że chce zmienić pracę, bo szef go denerwuje.
- Rozmowa o poprzedniej pracy i powodach, które wpływają na chęć jej zmiany to dosyć delikatny temat, chociaż żaden z kandydatów nie powinien czuć się skrępowany, by o nich mówić. W rozmowie chodzi o pewnego rodzaju umiar – mniej znaczy więcej i w tym przypadku warto kierować się tą zasadą. Kiedy osoba ubiegająca się o pracę w bardzo negatywny sposób wypowiada się o poprzedniej firmie i w sposób emocjonalny mówi przy tym o szczegółach związanych z przedsiębiorstwem czy projektami, objętymi np. klauzulą poufności – wówczas taka postawa może być źle odebrana przez osobę rekrutującą – wyjaśnia Michał Wróbel, HR Business Partner, Intrum.
Podczas rozmowy należy odpowiadać na pytania pełnymi zdaniami, jednak bez zbędnych i długich monologów. Nie jest także wskazane recytowanie, przygotowanych wcześniej regułek - wówczas kandydat wypada nienaturalnie.
Kluczowe jest też zapoznanie się z profilem firmy, w której chcemy pracować.
- Znajomość firmy, do której aplikujemy, research działań przez nią podejmowanych, uporządkowanie sobie w głowie kwestii związanych z naszymi oczekiwaniami i potrzebami, to wszystko sprawi, że podczas rozmowy staniemy się bardziej pewni siebie i tego, co mówimy, a także nie będziemy mieć problemu z dłuższymi wypowiedziami na zadane pytania – radzi Monika Kikolska, HR Specialist, WhitePress.
Warto wyłączyć telefon
Niedopuszczalne jest, by odebrać telefon podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Nie najlepiej wygląda też, to gdy komórka zaczyna dzwonić podczas spotkania z potencjalnym pracodawcą. Dlatego zaleca się ją wcześniej wyłączyć.
Rozmowy rekrutacyjne trwają zazwyczaj od pół godziny do godziny. W tym czasie warto wyłączyć wszystkie urządzenia, jakie mamy ze sobą i schować je do torby lub teczki (…) Ponadto to ważne, aby podczas spotkania skupić się i poświęcić uwagę rekruterowi, a telefon na stole nie tylko nie jest dobrze odbierany, ale również może nas zwyczajnie rozpraszać. W tym dniu powinniśmy zrezygnować też ze wszystkiego, co może zdradzać nasz stres i spięcie, jak bawienie się biżuterią i stukanie nią o blat czy nerwowe żucie gumy – dodaje Monika Kikolska.
Podczas rozmowy nie wolno kłamać, jak wynika z badań IBBC Group, aż 81% pracodawców i rekruterów spotkało się z kłamstwami w CV. Wszystkie te braki później wychodzą na jaw i są nie tylko powodem do wstydu, ale i mogą rodzić różne problemy np. z wykonywaniem powierzonych obowiązków.
Redakcja
24@bialystokonline.pl