PiS stawia w Europie na wartości chrześcijańskie
W Europie chodzi nie tylko o interesy, ale też o wartości - mówi Krzysztof Jurgiel, kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego.
MN
Gospodarka wspólna, ideologia oddzielna
Kampania wyborcza przed wyborami do Europarlamentu potrwa jeszcze tylko kilka tygodni. Kandydaci przedstawiają różne aspekty swoich programów. Krzysztof Jurgiel - dwójka Prawa i Sprawiedliwości w naszym okręgu - zwrócił uwagę na sprawy inne niż materialne.
- Europejska Wspólnota Gospodarcza została założona przede wszystkim do prowadzenia interesów, ale też wartości. Dwaj główni założyciele są w procesie beatyfikacyjnym, ponieważ działali na rzecz dobra wspólnego - mówi Krzysztof Jurgiel. - Wiąże się to z tym, że trzeba walczyć o wartości chrześcijańskie, aby były one uwzględnione w stanowionych przepisach, oczywiście w ramach jakiegoś konsensusu. Drugi postulat to państwa narodowe. Nie może być państw federacyjnych, jak chcieliby tego niektórzy. Po trzecie nie może być hegemonii Niemiec i Francji, ale wszyscy muszą mieć równe prawa - zaznacza Krzysztof Jurgiel.
Zdaniem kandydata, Unia Europejska nie powinna ingerować w sprawy związane z takimi obszarami jak rodzina, a skupić się na tematach gospodarczych.
- Jest jeszcze sprawa ideologii. W traktacie akcesyjnym było zaznaczone, że przepisy nie będą dotyczyły praw rodziny, praw ustroju poszczególnych państw i dlatego będziemy się sprzeciwiali, żeby to Unia Europejska zajmowała się wychowywaniem dzieci. My mamy konstytucję, uważamy, że rodzina jest tą komórką, która powinna wychowywać dzieci - mówi.
W obronie chrześcijaństwa
Krzysztof Jurgiel odniósł się też do kwestii walki z chrześcijaństwem, za przykład podając choćby słowa Leszka Jażdżewskiego (naczelny Liberte!), który skrytykował Kościół katolicki w swoim wystąpieniu poprzedzającym wykład Donalda Tuska, wygłoszony 3 maja na Uniwersytecie Warszawskim. Były minister rolnictwa jednak niesłusznie nazwał to wydarzenie konwencją Koalicji Europejskiej.
- Apeluję do przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, bo to, co się działo na ostatniej konwencji, ten cały atak na Kościół, tylko po to, żeby przypodobać się elitom europejskim – skomentował były minister rolnictwa.
Poparcie w tej kwestii poseł uzyskał od Marka Citki, członka Prawa i Sprawiedliwości, byłego piłkarza i radnego sejmiku województwa podlaskiego.
- Tam, gdzie zagrożone są nasze chrześcijańskie wartości, ja zawsze będę o nie walczył. Wychowywałem się w takich wartościach, jak Bóg, Honor, Ojczyzna, teraz czas jest trudny i trzeba o nie walczyć, i trzeba też odwagi, bo niektórzy są przeciwko nim - mówił Marek Citko, nazywając Krzysztofa Jurgiela dobrym kapitanem drużyny.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl