Piraci na drodze śmierci
24 października, kilka minut przed godziną 18.00 koło Pajewa na trasie Białystok - Jeżewo doszło do śmiertelnego wypadku drogowego.
Jadąca fiestą od strony Jeżewa 49-letnia białostoczanka potrąciła najprawdopodobniej leżącego na jezdni starszego mężczyznę. Siła uderzenia wyrzuciła pokrzywdzonego na przeciwny pas ruchu, gdzie ponownie został potrącony przez ciężarowe volvo. Mężczyzna zginął na miejscu.
Kolejny tragiczny wypadek na tej trasie wydarzył się dzisiaj nad ranem (ok. 5.20) między Szumowem a Wyszomierzem. Jadący w kierunku Warszawy 26-letni kierowca Seicento z nieustalonych na razie przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka ciężarowym mercedesem z lawetą. W wyniku wypadku 19-letni pasażer fiata zginął na miejscu. Kierowca Seicento w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Przez blisko 3 godziny droga w tym miejscu była zablokowana.
Droga krajowa nr 8 na Podlasiu ma długość prawie 240 km. W ciągu 9 miesięcy 2005 r. na tym odcinku doszło do 78 wypadków, w których 44 osoby zginęły, a 131 zostało rannych. Policji zgłoszono również 980 kolizji.
W tym samym okresie na krajowej ósemce policjanci ujawnili 21.037 wykroczeń drogowych! W tym samym czasie na wszystkich drogach Podlasia doszło do 877 wypadków drogowych, w których 147 osób zginęło i 1151 zostało rannych. Policjantom zgłoszono również 9.088 kolizji drogowych.
Przez ostatnie dwa tygodnie podlascy policjanci podczas działań prewencyjno - kontrolnych na drodze krajowej numer 8 skontrolowali blisko 3000 kierowców. Za popełnione wykroczenia drogowe 833 kierowców ukarano mandatami, a ponad 1000 z nich pouczono. W tym samym czasie na tej drodze policjanci zatrzymali 44 pijanych kierowców. 179 kierowców może w najbliższym czasie spodziewać się wizyty policjantów gdyż ich auta zostały zarejestrowane przez policyjny fotoradar. Rekordy prędkości piratów drogowych padły w pobliżu Radul. Urządzenie pomiarowe w jednym przypadku zarejestrowało volkswagena, który na ograniczeniu do 70 km/h pędził z prędkością 130 km/h. W drugim przypadku policyjne zdjęcie zdemaskowało kierowcę forda, który poza obszarem zabudowanym mknął z prędkością 163 km/h. Pewnym novum jest to, że do działań ruchu drogowego zaangażowano policyjny śmigłowiec, którego załoga obserwując z góry kierowców przekraczających przepisy podawała sygnały o tym patrolom w radiowozach stojących kilkanaście kilometrów dalej. Po sygnale od pilota samochód był zatrzymywany, a jego kierowca karany za wykroczenia. Podobne działania będą kontynuowane w przyszłości.