Sport
WróćPiłkarskie treningi dla dzieci. Jest szansa na darmowe bony
2018-12-20 14:11:30
Komputery, smartfony, łatwy dostęp do niezdrowej żywności - to wszystko nie wpływa dobrze na psychofizyczny rozwój dzieci. Czasami warto zatem młodego człowieka nieco natchnąć do tego, by spróbował liznąć odrobiny sportu.
pixabay.com
Walka internetu ze sportem
Treningi - zwłaszcza te piłkarskie - nie bolą. Niestety spora część dzieci, zamiast uganiać się za piłką, mimo wszystko woli spędzać wolne od obowiązków i szkoły godziny w sieci. Bo to wygodniejsze, modne i nie wymaga wielkiego wysiłku.
Rolą rodzica powinno być zatem pokazanie swemu podopiecznemu, że poza światem wirtualnym też jest wiele atrakcji, które na dodatek są w stanie korzystnie wpływać na zdrowie. Można spróbować zachęcić dziecko do pójścia na karate, basen czy też zajęcia piłkarskie. I nie chodzi tu o to, by robić z własnego syna drugiego Cristiano Ronaldo. Zapisanie malucha lub też starszego osobnika do szkółki piłkarskiej nie powinno wiązać się z wymaganiami, że masz być najlepszy, najsprawniejszy i najszybszy. Nie. Dodatkowe zajęcia muszą być dla dzieci przede wszystkim formą zabawy.
Darmowe bony na treningi
Najpopularniejszy w Polsce futbol można trenować wszędzie, nawet w niewielkich miejscowościach. W prawie 300-tysięcznym Białymstoku różnego rodzaju akademii nie brakuje tym bardziej. Swoje grupy wiekowe prowadzi chociażby Jagiellonia czy MOSP. Jest też przecież Włókniarz, Hattrick, AP Junior, AP Talent czy Football Academy. Ta ostatnia z wymienionych szkółek, gdzie w 150 ośrodkach szkoli się ponad 10 tysięcy adeptów i adeptek piłki nożnej z Polski i Wielkiej Brytanii (Fundacja Football Academy Group zarządza m.in. siecią szkółek piłkarskich Lecha Poznań), zachęca do skorzystania z darmowych bonów, które upoważniają do 2 treningów dla dzieci w wieku 4-12 lat.
Vouchery, po które można się zgłaszać drogą telefoniczną, mailową oraz za pomocą facebookowego profilu Football Academy Białystok, są więc ciekawą opcją na świąteczny upominek, dodatek do głównego prezentu. Do niczego nie zobowiązują, a jedynie mobilizują dzieci wykazujące zainteresowanie piłką nożną do rozwijania swych umiejętności na boisku. Jeżeli już maluch wdroży się w zajęcia i zechce na nich pozostać na dłużej, będzie mógł też nauczyć się zabawy w grupie rówieśników czy też poznać wartości fair play, które w dzisiejszym świecie tak mocno zanikają.
Treningi - zwłaszcza te piłkarskie - nie bolą. Niestety spora część dzieci, zamiast uganiać się za piłką, mimo wszystko woli spędzać wolne od obowiązków i szkoły godziny w sieci. Bo to wygodniejsze, modne i nie wymaga wielkiego wysiłku.
Rolą rodzica powinno być zatem pokazanie swemu podopiecznemu, że poza światem wirtualnym też jest wiele atrakcji, które na dodatek są w stanie korzystnie wpływać na zdrowie. Można spróbować zachęcić dziecko do pójścia na karate, basen czy też zajęcia piłkarskie. I nie chodzi tu o to, by robić z własnego syna drugiego Cristiano Ronaldo. Zapisanie malucha lub też starszego osobnika do szkółki piłkarskiej nie powinno wiązać się z wymaganiami, że masz być najlepszy, najsprawniejszy i najszybszy. Nie. Dodatkowe zajęcia muszą być dla dzieci przede wszystkim formą zabawy.
Darmowe bony na treningi
Najpopularniejszy w Polsce futbol można trenować wszędzie, nawet w niewielkich miejscowościach. W prawie 300-tysięcznym Białymstoku różnego rodzaju akademii nie brakuje tym bardziej. Swoje grupy wiekowe prowadzi chociażby Jagiellonia czy MOSP. Jest też przecież Włókniarz, Hattrick, AP Junior, AP Talent czy Football Academy. Ta ostatnia z wymienionych szkółek, gdzie w 150 ośrodkach szkoli się ponad 10 tysięcy adeptów i adeptek piłki nożnej z Polski i Wielkiej Brytanii (Fundacja Football Academy Group zarządza m.in. siecią szkółek piłkarskich Lecha Poznań), zachęca do skorzystania z darmowych bonów, które upoważniają do 2 treningów dla dzieci w wieku 4-12 lat.
Vouchery, po które można się zgłaszać drogą telefoniczną, mailową oraz za pomocą facebookowego profilu Football Academy Białystok, są więc ciekawą opcją na świąteczny upominek, dodatek do głównego prezentu. Do niczego nie zobowiązują, a jedynie mobilizują dzieci wykazujące zainteresowanie piłką nożną do rozwijania swych umiejętności na boisku. Jeżeli już maluch wdroży się w zajęcia i zechce na nich pozostać na dłużej, będzie mógł też nauczyć się zabawy w grupie rówieśników czy też poznać wartości fair play, które w dzisiejszym świecie tak mocno zanikają.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl