Pijany syn pobił ojca. Mężczyzna nie żyje
Białostoccy policjanci zatrzymali mieszkańca gm. Zabłudów podejrzanego o zabójstwo swojego ojca. 62-latek zmarł najprawdopodobniej w wyniku pobicia. Sąd zdecydował o aresztowani 36-latka na trzy miesiące.
KWP Białystok
We wtorek(30.07) tuż przed północą białostoccy policjanci potrzymali informację = o zwłokach 62-latka znajdujących się w jednym z domów w gminie Zabłudów. Ze zgłoszenia dyspozytora pogotowia ratunkowego wynikało, że najprawdopodobniej mężczyzna został pobity. Policjanci wstępnie ustalili, że do tragicznego zdarzenia doszło kilka godzin wcześniej. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że między mężczyzną, a mieszkającym z nim synem doszło do sprzeczki. W jej trakcie 36-latek najprawdopodobniej zaatakował swojego ojca bijąc go po całym ciele, w wyniku czego 62-latek zmarł.
Policjanci zatrzymali na miejscu podejrzewanego o pobicie syna, który wstępnie twierdził, że nie wie co się stało. 36-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W czwartek (8.08) usłyszał zarzut zabójstwa, do którego się przyznał. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. 36-latkowi grozi kara od 8 lat do nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl