Pijany autobus
Grajewscy policjanci zapobiegli drogowej tragedii. Po pościgu zatrzymali pijanego kierowcę autobusu.
24 sierpnia, tuż po godzinie 17.00 na dworzec autobusowy w Grajewie wjechał autobus relacji Augustów - Grajewo - Ełk. Zanim samochód dotarł na wyznaczone stanowisko jego kierowca zderzakiem wyrwał dwa znaki drogowe i uderzył w budynek dworca. Potężnym impetem uszkodził ścianę budynku, naruszył konstrukcję dachu i pozrywał rynny. Gdy podróżujący autobusem pasażerowie uciekli w popłochu szofer ruszył w dalszą drogę. Najpierw skosił słup telefoniczny zrywając linię telekomunikacji, a następnie ściął stojącą nieopodal budkę telefoniczną. Kierowca nie zważając na nic w planowanym czasie pognał w dalszą trasę. Kilkaset metrów dalej staranował zaparkowanego mercedesa, wjechał na chodnik gdzie przejechał dwa kolejne znaki drogowe. Pędząc przed siebie chodnikiem zmiażdżył słupki zabezpieczające przejście dla pieszych. Przerażeni grajewianie wezwali na pomoc policję. Natychmiast w tamtą stronę na sygnałach ruszył patrol z ruchu drogowego. Przy wyjeździe z miasta policjanci zatrzymali drogowego pirata. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Ełku. Badanie alkomatem wykazało prawie 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna spędził noc w policyjnej izbie zatrzymań. Wyjaśniający zdarzenie policjanci ustalili, że mężczyzna posiada uprawnienia tylko do kierowania autobusami. Inne kategorie utracił dwa miesiące wcześniej gdy Sąd Grodzki skazał go za jazdę pod wpływem alkoholu. Wyrok zakazywał jazdy samochodami osobowymi przez okres 2 lat. Wówczas też sędzia orzekł karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Po wczorajszych wyczynach mężczyzna również stanie przed obliczem Temidy.