Pięściarskie pojedynki w Operze. Szeremeta znów wygrywa [ZDJĘCIA]
W sobotę (26.03), w Operze i Filharmonii Podlaskiej, odbyła się gala Knockout Boxing Night 20. W Walce wieczoru białostoczanin Kamil Szeremeta skrzyżował rękawice z Ormianinem Sashą Jengojanem.
Adrianna Zawadzka
Tym razem nie spektakl muzyczny czy też teatralny, ale bokserską galę zobaczyły osoby wybierające się w sobotni wieczór do Opery. Widzowie ujrzeli aż 8 starć, a wisienką na torcie był pojedynek Kamila Szeremety (22-2-1, 6 KO) z Sashą Jengojanem (45-9-1, 26 KO). Debiut białostoczanina przed własną publicznością okazał się niezwykle udany. Urodzony w stolicy Podlasia pięściarz przez całe starcie był stroną dominującą, a pierwszy poważniejszy sygnał ostrzegawczy Ormianin otrzymał w 2. rundzie, gdy został on trafiony mocnym prawym prostym.
Od połowy potyczki rywal mającego na swym koncie mistrzostwo Europy Szeremety skupiał się już tylko i wyłącznie na defensywie. Efektem takiego stanu rzeczy były kolejne potężne ciosy, które lądowały na twarzy zawodnika z Armenii. Jengojan miał rozcięty łuk brwiowy, który mocno krwawił oraz utrudniał widzenie i w zasadzie jasne było, że sędziowie nie będą mieli problemu, aby wskazać zwycięstwo na punkty Szeremety. Ostatecznie jednak białostoczanin nie pozwolił, by arbitrzy musieli prezentować swą punktację. 32-latek w ostatniej rundzie jeszcze mocniej podkręcił tempo, raz za razem obijając głowę i korpus przeciwnika, dlatego pojedynek został przerwany.
Dla Szeremety zwycięstwo przez techniczny nokaut było niezwykle ważne, gdyż w ostatnim czasie białostoczaninowi nie wiodło się najlepiej. Kamil przegrał walki o mistrzowskie pasy z Giennadijem Gołowkinem i Jaime Munguią oraz zremisował z Nizarem Trimechem.
W innych sobotnich starciach Justyna Walaś wygrała na punkty z Lili Jumali, 16-letni Maciej Marchel pokonał poprzez jednogłośną decyzję sędziów Kamila Wotawę, Piotr Łącz zwyciężył z Abdulnaserem Delaliciem (techniczny nokaut), a Rafał Wołczecki okazał się lepszy od Mateo Damiana Verona (jednogłośna decyzja sędziów). Ponadto w Operze i Filharmonii Podlaskiej Laura Grzyb wygrała na punkty z Vanessą Caballero, Paweł Stępień rozprawił się z Ezequielem Osvaldo Maderną (jednogłośna decyzja sędziów), a Klemens Szczepaniak nie dał szans Sebastianowi Kuszowi (jednogłośna decyzja sędziów).
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl