Pierwszy zabieg przeszczepienia rogówki
Na drodze do tego zabiegu stało wiele formalnych przeszkód. Koniec końców udało się i w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku wykonana została pierwsza operacja przeszczepienia rogówki.
pixabay.com
Pierwszy taki zabieg
W piątek (25.01) w Klinice Okulistyki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku przeprowadzono pierwszy zabieg przeszczepienia rogówki. Operację wykonała dr Agnieszka Budnik pod okiem konsultanta krajowego - prof. Marka Rękasa z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
Przeszczepienie rogówki jest zabiegiem chirurgicznym, który polega na zastąpieniu patologicznie zmienionej tkanki pacjenta zdrową, odpowiednio konserwowaną tkanką, pobraną od dawcy. Białostocka Klinika już od dłuższego czasu przygotowywała się do wdrożenia tego typu operacji. Od kilku lat lekarze z Kliniki pobierają rogówki od zmarłych dawców i przekazują je do Banku Tkanek. Ciągle jednak nie było warunków formalnych do wdrożenia tych operacji w stolicy Podlasia.
– Było wiele problemów, m.in. nie mamy podpisanej umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nie jest to najtrudniejszy zabieg w porównaniu do wykonywanych w klinice, bo realizujemy pełne spektrum mikrochirurgicznych operacji okulistycznych, m.in. zaćmy, różne rodzaje operacji jaskry, wiktrektomie, plastyki itd. Jednak ze względu na to, że rogówki pobierane są od zmarłych osób, operacja przeszczepu obwarowana jest wieloma ograniczeniami. M.in. wymagane jest, by w klinice zatrudniona była osoba, która ma już doświadczenie w wykonywaniu przeszczepów. Nasi lekarze jeździli szkolić się do innych ośrodków i już są gotowi, by samodzielnie stanąć do operacji - mówi prof. Zofia Mariak, kierownik Kliniki Okulistyki USK.
Pierwszych kilka zabiegów dr Agnieszka Budnik wykona pod nadzorem prof. Marka Rękasa, a potem będzie mogła operować samodzielnie.
Operacje oraz rekonwalescencja
Operacje przeszczepienia rogówki to jedyny ratunek dla pacjentów, którzy np. przeszli stan zapalny rogówki niepoddający się leczeniu, gdy wystąpiły owrzodzenia rogówki lub gdy nie spełnia ona prawidłowych funkcji optycznych (stożek rogówki, blizny pourazowe, bielma pozapalne).
Istnieje kilka wariantów operacji.
– Rogówkę można wymienić na całej grubości – to tzw. przeszczepy drążące przez całość rogówki. Są one technicznie stosunkowo proste, ale dają największe ryzyko powikłań – tłumaczy prof. Mariak. – Toteż głównie wykonuje się bezpieczniejsze przeszczepy warstwowe, w których wymianie podlega tylko wewnętrzna, rzadziej zewnętrzna, warstwa rogówki. Pacjenci przed operacją przechodzą dokładną kwalifikację i indywidualnie ustala się najkorzystniejszy dla nich sposób leczenia. W ośrodkach, w których wykonuje się dużo zabiegów, zdarza się, że jedna rogówka ratuje wzrok dwóm chorym – jednemu wszczepia się warstwę zewnętrzną, a drugiemu wewnętrzną - dodaje.
Rekonwalescencja po przeszczepie drążącym rogówki trwa od 6 do 9 miesięcy, natomiast po przeszczepie warstwowym - od 3 do 6 miesięcy. W tym czasie rogówka zrasta się, nabiera prawidłowego kształtu i staje się przejrzysta, co wiąże się z poprawą ostrości wzroku. Po zabiegu stosuje się miejscowo leki hamujące odrzut rogówki, a przez pierwszy tydzień również antybiotyk.
Pierwsza operacja rogówki w Polsce wykonana została w 1926 roku. Obecnie operacje przeprowadza kilka ośrodków w Polsce, na ścianie wschodniej jedynie Lublin. A zainteresowanie tego rodzaju zabiegami jest duże.
– Wiadomo, że jeśli ktoś ma problem ze wzrokiem, jest mniej mobilny, potrzebuje pomocy osób trzecich. I choć nie było wiadomo, kiedy ruszymy z tymi operacjami, to mamy już listę około 15 pacjentów, którzy czekają, by poddać się operacji w naszym ośrodku – mówi prof. Mariak. – Mam nadzieję, że wkrótce zabiegi te będą wykonywane standardowo w Klinice Okulistyki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego - dopowiada.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl