Pierwszy sparing i pierwsza porażka. Jaga nie sprostała przedstawicielowi ligi ukraińskiej
W swoim pierwszym sparingu podczas zgrupowania w Turcji Jagiellonia Białystok przegrała 1:2 z Worskłą Połtawą. Ukraiński zespół to aktualnie trzecia siła krajowych rozgrywek plasująca się w tabeli jedynie za Szachtarem Donieck i Dynamem Kijów.
jagiellonia.pl
W wyjściowej jedenastce na mecz z Worskłą Połtawą wybiegli m.in. nowy nabytek Memeszew czy też długo pauzujący w poprzedniej rundzie Marek Wasiluk. Starcie - jak przystało na inauguracyjny pojedynek kontrolny po długiej przerwie - rozpoczęło się od wielu niedokładnych zagrań i walki w środku pola. Jagiellończycy pierwszy groźny atak przeprowadzili dopiero w 20. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Novikovasa do siatki rywali trafił Sheridan. Sędzia odgwizdał jednak w tej sytuacji spalonego i gol nie został uznany.
Kilka minut później swoich sił próbowali też Martin Pospisil oraz Arvydas Novikovas, jednak uderzenia Czecha i Litwina obronił Shust. Ukraińcy także mieli swoje szanse i to oni przez długi czas byli nawet stroną przeważającą. Dobra gra rywali przyniosła efekty jeszcze przed zakończeniem pierwszej części spotkania. Stojącego w bramce Jagi Mariusza Pawełka pokonał Wiaczesław Szarpar, który wykorzystał dośrodkowanie Pawło Rebenoka.
Po utracie gola do bardziej zdecydowanych ataków ruszyli wicemistrzowie Polski. Taka postawa opłaciła się niezwykle szybko. W 40. minucie - przy zamieszaniu w polu karnym przeciwników - o piłkę powalczył Marek Wasiluk, dzięki czemu Cillian Sheridan mógł umieścić futbolówkę w pustej bramce.
Do przerwy wynik się już nie zmienił, a po zmianie stron w obu drużynach doszło do kilku roszad. W Jagiellonii na murawie pojawili się m.in. Łukasz Sekulski, Przemysław Frankowski oraz pozyskany z Cracovii Jakub Wójcicki, którzy zastąpili Sheridana, Novikovasa i Burligę.
Już niedługo po tym, jak sędzia wznowił grę, bliski gola był wprowadzony chwilę wcześniej Sekulski, ale uderzenie napastnika Dumy Podlasia okazało się jednak minimalnie niecelne. Jaga w drugiej połowie poczuła się pewniej, jednak to rywale - za sprawą Wołodymyra Odariuka - ponownie wyszli na prowadzenie.
Od 78. minuty Żółto-Czerwoni powinni grać w osłabieniu. Drugi kartonik otrzymał bowiem Bartosz Kwiecień, ale jego miejsce zajął Guilherme i gra toczyła się dalej w pełnych składach. Jagiellończycy do ostatnich sekund próbowali wyrównać, lecz sztuka ta im się nie udała. Kolejny strzał głową Sekulskiego tym razem wybronił golkiper trzeciej drużyny ligi ukraińskiej i pierwsza porażka wicemistrzów Polski podczas tureckiego zgrupowania stała się faktem.
W meczu sparingowym nie wystąpił Fiodor Cernych, co oznacza, że jego odejście z Jagiellonii jest już niemal przesądzone. Litwin prawdopodobnie zostanie piłkarzem Dynama Moskwa.
Jagiellonia Białystok - Worskła Połtawa 1:2 (1:1)
Bramki: Cillian Sheridan 40 - Wiaczesław Szarpar 30, Wołodymyr Odariuk 62
Jagiellonia Białystok: Mariusz Pawełek (64' Krzysztof Karpieszuk) - Łukasz Burliga (46' Jakub Wójcicki), Ivan Runje (46' Nemanja Mitrović), Guti (70' Luka Asatiani), Marek Wasiluk (46' Guilherme) - Arvydas Novikovas (46' Przemysław Frankowski), Taras Romanczuk (46' Bartosz Kwiecień), Rafał Grzyb (46' Dawid Szymonowicz), Martin Pospísil (46' Karol Świderski), Redwan Memeszew (64' Bartosz Bida) - Cillian Sheridan (46' Łukasz Sekulski)
Worskła Połtawa: Bohdan Szust (46' Ołeksandr Tkaczenko) - Pawło Rebenok (46' Wadym Sapaj), Andro Giorgadze (46' Ołeh Ostapenko), Ardin Dallku, Ihor Perduta (46' Wołodymyr Czesnakow), Wjaczesław Szarpar (46' Andrij Dediajew), Dmytro Krawczenko, Gegham Kadimjan (81' Władysław Sydorenko), Władysław Kułaczv (69' Dmytro Szapował), Aleksandre Kobachidze (46' Wołodymyr Odariuk), Jurij Kołomojeć (46' Denys Wasin)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl