Nauka

Wróć

Pierwszy dzień Juwenaliów przyciągnął tłumy [ZDJĘCIA]

2014-05-23 00:00:00
Białystok, czy jesteście gotowi na totalny... ? - rozpoczął swój wczorajszy występ Grubson. I rzeczywiście białostoczanie bawili się na całego. Za nami pierwszy dzień juwenaliowej zabawy i można śmiało stwierdzić, że pomimo zaliczonej wpadki z regulaminem ws. akredytacji, sztab organizacyjny się spisał.
Michał Kardasz
Albo z powodu line-upu, albo z powodu dopisującej pogody - ale wieczorem na kampusie Politechniki Białostockiej zjawiły się prawdziwe tłumy. Jak porównują sami uczestnicy - frekwencja dopisała jeszcze bardziej niż rok temu. Podczas czwartkowych koncertów znaleźli coś dla siebie zarówno fani rocka, jak i punk rocka, pop rocka czy reagee.
- Line-up jest lepszy niż rok temu. Dzisiaj najbardziej czekam na występ Grubsona. Jedyne do czego się przyczepię, to zbyt wiele kontroli. Aby być pod sceną, musiałam przejść przez 3 bramki - przy każdej sprawdzano mi torbę - ocenia Ania Rembelińska, która już po raz 5. bawi się na białostockich Juwenaliach.

Koncerty pierwszych zespołów, czyli Red Lips - znanego głównie z antenowego przeboju To co nam było oraz formacji punkowej rockowej KSU nie przyciągnęły jeszcze tłumów pod scenę. Zdecydowanie więcej osób bawiło się poza terenem ogrodzonym, robiąc grilla czy też piwkując na świeżym powietrzu.

Jednak gdy O.S.T.R. rozpoczął swój występ, pod scenę zaczęły wędrować całe rzesze młodych ludzi. Głośno skandowali razem z raperem przy takich hitach, jak Kochana Polsko czy Nie odejdę stąd.

- Aż trudno mi obliczyć, ile razy byliśmy w Białymstoku - ale na pewno kilkanaście. Białystok kojarzy mi się najbardziej z nieistniejącym klubem Gwint (przyp. red. Gwint został już reaktywowany). Zagraliśmy tutaj w '89 jako jeszcze młoda, zbuntowana kapela punk rockowa - mówi Krzysztof Skiba z zespołu Big Cyc na chwilę przed koncertem. - Pamiętam taki koncert w Białymstoku, gdzie zagraliśmy my i zespół Boys. Było zimno, padał deszcz - pogoda była po prostu niesprzyjająca na koncert w plenerze, a mimo to przyszło aż 30 tys. osób. Taki zestaw zespołów i taki koncert możliwy jest tylko w Białymstoku - dodał.

Nie mogę doczekać się, kiedy wreszcie wejdę na scenę i będę mógł eksplodować! - powiedział Skiba na koniec rozmowy z nami. I jak zapowiedział - tak zrobił. Rozgrzał publiczność, takimi hitami jak Facet to świnia czy Załóż gumę. Oczywiście statyczny występ nie jest w stylu formacji Big Cyc - muzycy m.in. machali ze sceny flagami.

Białystok, czy jesteście gotowi na totalny... - przed 1. piosenką zwrócił się do studentów Grubson, ostatnia i najbardziej wyczekiwana gwiazda. Pomimo późnej pory większość wytrwała do końca jego występu, który skończył się lekko po godz. 2.

A dzisiaj (23.05) wieczorem na kampusie PB odbędą się kolejne koncerty, zagrają: Mig, Exaited, Akcent, Dj Roko (uczestnik Sunrise Festivalu), Elektryczne Gitary oraz Bracia Figo Fagot. Znajdzie się również coś dla fanów muzyki elektronicznej - Alter. Namiot. W trakcie imprezy zostanie także wybrana najpiękniejsza studentka.

Zobacz cały line-up: Juwenalia Białystok 2014
Małgorzata Cichocka
malgorzata.c@bialystokonline.pl